głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ajjet

chyba nie chcesz pozwolić  żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu  nie? na tym co jest  a czego nie. nad tym kto był  kto odszedł. nie jest warte tego  żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś  kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste  rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

chyba nie chcesz pozwolić, żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu, nie? na tym co jest, a czego nie. nad tym kto był, kto odszedł. nie jest warte tego, żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś, kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste, rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.

życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam  to przeczytanie tych prymitywnych  a jak niezwykłe wiele dających  smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia  kiedy w nocy  w ciemności szukam zapalniczki tylko po to  żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji  że uspokoi on moje serce  które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego  że byłeś. przecież wspomnienia bolą  jak żadna inna krzywda  szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko  żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko  żeby się go pozbyć. każdej z nocy.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego, że byłeś. przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. każdej z nocy.

Myślę że po prostu jestem zmęczona.  Myślę  że potrzebuję nowego miasta  by zostawić to wszystko z tyłu.  Myślę  że potrzebuję wschodu słońca  mam już dość zachodu.....

loczeq dodano: 11 listopada 2011

Myślę,że po prostu jestem zmęczona. Myślę, że potrzebuję nowego miasta, by zostawić to wszystko z tyłu. Myślę, że potrzebuję wschodu słońca, mam już dość zachodu.....

Wyglądasz tak pięknie dziś wieczorem  Przypomina mi jak odstawiłaś nas na bok  I delikatnie uśmiechnęłaś się niszcząc mój świat  Czy mogłabyś to znaleźć w swym sercu  By to odeszło  I pozwolić mi spoczywać w kawałkach  Czy mogłabyś to znaleźć w swym sercu?

loczeq dodano: 11 listopada 2011

Wyglądasz tak pięknie dziś wieczorem Przypomina mi jak odstawiłaś nas na bok I delikatnie uśmiechnęłaś się niszcząc mój świat Czy mogłabyś to znaleźć w swym sercu By to odeszło I pozwolić mi spoczywać w kawałkach Czy mogłabyś to znaleźć w swym sercu?

Więc dryfujesz  Kiedy dni stają się chłodniejsze  Z dala ode mnie  I nie spoglądając wstecz  daleko  I nie potrafię prowadzić Cię  Ale jestem tutaj  Aż do wiosny....

loczeq dodano: 11 listopada 2011

Więc dryfujesz Kiedy dni stają się chłodniejsze Z dala ode mnie I nie spoglądając wstecz daleko I nie potrafię prowadzić Cię Ale jestem tutaj Aż do wiosny....

Więc to jest miłość  Pod koniec grudnia  Ciche noce  Ciche gwiazdy

loczeq dodano: 11 listopada 2011

Więc to jest miłość Pod koniec grudnia Ciche noce Ciche gwiazdy

Tylko pomóż mi osuszyć łzy  które wylałam  I jestem pewna  dla Ciebie spróbuję  Jeśli chcesz spróbuję miłości znów  Kochanie  spróbuję miłości znów...

loczeq dodano: 11 listopada 2011

Tylko pomóż mi osuszyć łzy, które wylałam I jestem pewna, dla Ciebie spróbuję Jeśli chcesz spróbuję miłości znów Kochanie, spróbuję miłości znów...

baby i know  the first cut is the deepest  but when it comes to bein' lucky  he's cursed  when it comes to lovin' me  he's worst...

loczeq dodano: 11 listopada 2011

baby i know the first cut is the deepest but when it comes to bein' lucky, he's cursed when it comes to lovin' me, he's worst...

kurwa

liryczny17 dodano: 11 listopada 2011

kurwa ;(

 jesteś silna  dasz sobie radę    oczywiście  że tak  jestem chodzącym posagiem  a wszystko odbija się ode mnie    wcale nie cierpię  i to nie prawda  że co noc wylewam łzy  a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.

anylkaa dodano: 11 listopada 2011

"jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, a wszystko odbija się ode mnie , wcale nie cierpię, i to nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.

Siedziałam i nie byłam w stanie się odwrócić. Ludzie coś mówili  ale wszystko omijało mnie szerokim łukiem. Nie chciałam angażować w to czekanie wzroku ani węchu   może nie miałam odwagi spojrzeć na tą twarz albo poczuć tego zapachu. Świat poza mną nie istniał. Nic nie było ważne  ani deszcz  ani zimno przeszywające. Nie było ważne bo ja siedziałam i nasłuchiwałam ciszy i odgłosu kroków znanych już przeze mnie tak doskonale. Nie po to czekałam  aby w końcu coś powiedzieć  krzyknąć albo uciec. Czekałam  bo czekanie   osobom takim jak ja   sprawia wiele bólu  i chciałam po prostu się doczekać  a potem udać  że nic mnie to nie obchodzi.

anylkaa dodano: 11 listopada 2011

Siedziałam i nie byłam w stanie się odwrócić. Ludzie coś mówili, ale wszystko omijało mnie szerokim łukiem. Nie chciałam angażować w to czekanie wzroku ani węchu - może nie miałam odwagi spojrzeć na tą twarz albo poczuć tego zapachu. Świat poza mną nie istniał. Nic nie było ważne, ani deszcz, ani zimno przeszywające. Nie było ważne bo ja siedziałam i nasłuchiwałam ciszy i odgłosu kroków znanych już przeze mnie tak doskonale. Nie po to czekałam, aby w końcu coś powiedzieć, krzyknąć albo uciec. Czekałam, bo czekanie - osobom takim jak ja - sprawia wiele bólu, i chciałam po prostu się doczekać, a potem udać, że nic mnie to nie obchodzi.

Doszliśmy od punktu wyjścia  z którego ja nigdzie nie wychodzę. Chowam się pod kołdrę z moim laptopem i moim filmem  jestem szczęśliwa  i udaję  że nikt nie stoi za drzwiami  nie rzuca kamieniami w okno.

anylkaa dodano: 11 listopada 2011

Doszliśmy od punktu wyjścia, z którego ja nigdzie nie wychodzę. Chowam się pod kołdrę z moim laptopem i moim filmem, jestem szczęśliwa, i udaję, że nikt nie stoi za drzwiami, nie rzuca kamieniami w okno.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć