|
|
JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ, JESTEŚ MÓJ. tak naprawdę już na zawsze będziesz mój. | jebsiemisiek ♥
|
|
|
Łukasz ; * ; *;* < 3 kocur mój
|
|
|
i w myślach, z zamkniętymi oczami spoglądam w to co budowaliśmy przez lata. w ten cudowny, kochający dom. w to jak nasz związek z coraz większą siłą wspinał się do góry, i jak z jeszcze większą upadał. - jakie to banalne, myślę. jakie banalne jest zrujnowanie tego wszystkie zaledwie w kilka minut. JAKIE TO BANALNE - myśle. biore garść leków popijam whisky i krzyczę w myślach 'DZIŚ - jutro już mnie nie będzi
|
|
|
mówisz 'my' jakbyśmy co najmniej kiedyś byli razem.
|
|
|
jakie to wszystko banalne... nie ma nic prostszego niż 'życie'. zwykłe oddychanie i godzenie sie z losem. godzenie z bólem, które przynosi nam ta banalna czynność, jaką jest patrzenie na świat oczami, które kolorów nie widzą już dawno.
|
|
|
dziwna bo inna niż Ty? BICZ PLIS
|
|
|
Chcesz to sie staraj, niechcesz spierdalaj..
|
|
|
Podstępnie uwodź rozkochaj mnie
Zachłannie wymęcz chcę poczuć dreszcz
Figlarnie sprytnie doprowadź mnie
Do miejsca w którym już poddam się
|
|
|
Intryguj , uwodź , prowokuj mnie
Podstępnie męcz sprytnie prowadź grę
Do granic sobą zmysł każdy pieść
Nieprzyzwoicie zabawmy się
|
|
|
duma? - pierdole ją wole bliskich.
|
|
|
robie głupoty, nie kontroluje samej siebie, a później mam przypał. uważają mnie za dziwke, pomimo tego, że nie pamiętam bym przespała się z jakimkolwiek kolesiem. nie pamiętam z kim sie całowałam danego wieczoru. tak jest co tydzień, 2 dni w tygodniu. a przez kolejne 5 dni nienawidze samej siebie.
|
|
|
czasem po prostu trzeba zacisnąć zęby i iść do przodu nie dając tej pieprzonej satysfakcji innym, że nie dasz rady.
|
|
|
|