 |
|
A gdybyś wiedział jak bardzo cierpię gdy nie piszesz , napisałbyś?
|
|
 |
|
Często powtarzałam, że nie wyobrażam sobie bez niego życia. W momencie rozstania myślałam, że kolejnego dnia nie będzie już nic. Ale muszę Ci coś wyznać. Żyję bez niego i jakoś sobie radzę - chociaż nie najlepiej i nie jest to najprostsze. Dzień zaczynam zmęczona, z czerwonymi oczyma po niemalże całej przepłakanej nocy. Idę do szkoły tęskniąc za nim trochę bardziej niż wczoraj. Wracam zastanawiając się coraz bardziej intensywnie, co on może robić akurat w tej samej chwili. Siadam z laptopem na kolanach i zatapiam się we wspomnieniach słuchając coraz to smutniejszych piosenek. Czasem wyjdę gdzieś na miasto uwalniając się od niego chociażby na pięć minut. Wieczorem znów odbywam wymyśloną rozmowę z nim w głowie, układam kolejne historie, by po raz kolejny uświadomić sobie, że i tak się nie spełnią. Sama sobie ranię tym serce, ale żyję. I to bez niego. / napisana
|
|
 |
|
Problemy zaczynają się wtedy, gdy nie pozwalamy się zmianom dokonać i trzymamy się dawnych przyzwyczajeń. Jeśli zbyt mocno trzymamy się przeszłości… przyszłość może nigdy nie nadejść.
|
|
 |
|
kurewsko Cię kocham. kurewsko tęsknię. kurewską depresję złapałam. kurewsko mi źle. kurewsko dużo zjadłam dziś słodyczy. kurewsko trudno jest mi zebrać myśli. kurewsko nie chce mi się spać. kurewsko mam dość tego czekania. kurewsko chce mi się wyć. jestem nienormalna, kurewsko nienormalna.
|
|
 |
|
nie wiem czy dam radę przejść obok Ciebie obojętnie. najbardziej zaboli Twoja obojętność w oczach i fakt, że nie będę mogła tak po prostu się do Ciebie przytulić.
|
|
 |
|
nie mogę zapomnieć Twojego zapachu. czuję go wszędzie. moje serce jest nim przesiąknięte.
|
|
 |
|
Tęsknie za Tobą. chociaż nigdy nie było "nas" i nigdy nie byłeś "mój".
|
|
 |
|
Ty jesteś tam, ja jestem tu. Nie mam pojęcia co u Ciebie, czy jesteś szczęśliwy, czy uśmiechasz się każdego dnia, jak się czujesz, jakie masz plany, dla kogo bije Twoje serce. Chciałabym wiedzieć, chciałabym zobaczyć Cię chociaż przez chwilę, żeby upewnić się, że nic Ci nie jest. że w przeciwieństwie do mnie jakoś dajesz radę.
|
|
 |
|
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.
|
|
 |
|
Gdybyś wiedział jak często brałam telefon do ręki, pisałam tego głupiego sms'a, że cię kocham, że jesteś dla mnie wszystkim i tak bardzo bym chciała żebyś wrócił, po czym kasowałam go i odkładałam telefon. Gdybyś wiedział jak często kiedy byłeś w pobliżu pragnęłam cię przytulić tak jak dawniej. Gdybyś wiedział jak często o tobie zapominałam, jednak chuj z tego wychodziło. Gdybyś wiedział jak ciągle obiecywałam sobie, że od jutra dam sobie radę, a jednak do dziś nie dałam. Gdybyś wiedział jak bardzo pragnęłam byś napisał do mnie zwykłe głupie 'siema'. Gdybyś wiedział jak często płakałam przez ciebie w poduszkę. Gdybyś wiedział jak często o tobie myślałam, praktycznie ciągle, bez żadnej przerwy. Gdybyś wiedział jak bardzo cię kochałam jednocześnie nienawidząc. Gdybyś wiedział ile stłukłam szklanek od naszego rozstania, z tej pierdolonej bezsilności. Gdybyś tylko to wiedział, ale przecież się nie dowiesz, nigdy. / charakterystycznie
|
|
 |
|
Mam serce wypełnione Tobą po brzegi.
|
|
 |
|
Jestem żywym dowodem na to, że może pęknąć serce. Z miłości i z nienawiści.
|
|
|
|