 |
A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Po co ta złość?Przecież powiedziała tylko,jak jest. Trzeba umieć pogodzić się z prawdą.
|
|
 |
Bo ile razy musieliśmy sobie powtarzać, że musi być dobrze? Już nawet nie zliczę wszystkich tych sytuacji, które wydawały się być przegrane.
|
|
 |
moja obojętność? pracowałam nad nią bardzo długo. [detonuj]
|
|
 |
czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć, pewnie tak samo jak marzeń.
[detonuj]
|
|
 |
''Powiedz jak zapomnieć? Powiedz, a spróbuję. ''
|
|
 |
Dziwnie się czuli, wracając do codzienności.
|
|
 |
Zawsze znajdą się tacy, którzy wolą podążać za rozkazami, niż myśleć samemu.
|
|
 |
nie mów mi o straconych godzinach, połowa mojego życia jest stracona na fałszywych ludzi
|
|
 |
Noce bezsenne? To już jest standard.
|
|
 |
chcę, żebyś raz na zawsze zabrał wszystkie wspomnienia i zniknął.
|
|
|
|