 |
Gdyby patrzę na nas z boku, widzę mężczyznę trzymającego w ramionach małego kotka, zbyt nieszczęśliwego żeby zapłakać
|
|
 |
Czy bycie dla kogoś lepszym niż jest sie w rzeczywistości to kwestia tego ze nam zależy czy udawanie kogoś kim sie nie jest?
|
|
 |
Stoczyłam się. Mocno stąpam nogami po samym dnie czując jak jego rozpacz wbija mi się w stopy. Każdy kamień, szkło, zardzewiały metal, ostry kawałek drewna raniący moje kolana po upadku przypominają mi dlaczego tu jestem. Zdarte łokcie, płynące czerwone po nadgarstkach potoki i czarne smugi na policzkach. Przepite oczy, w których popękały krwinki. Boję się... Panujący tu chłód i ciemność powodują, że zatracam się w tym wszystkim coraz bardziej nie mogąc znaleźć odwrotu. Serce bije nierównym rytmem powodując mocne kłucie. Zgubił mnie kolejny łyk... kolejna noc z zapitą mordą. Zniszczyłam wszystko co było ważne. Chciałam zapomnieć, uciec.. chciałam przestać być jedną, wielką niewiadomą. Stałam się nikim a pierdolona duma nie pozwala mi sobie pomóc. Wyniszczam się kawałek po kawałku czując jak stopniowo brakuje we mnie życia. Upadnę jeszcze niżej bo nie mam ochoty na litościwe spojrzenia i współczucie miotające wszystkimi na cztery strony świata. Zapomną.. zostanę tu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
jesień i wspomnienia, przeszywające na wylot papierowe serce.
|
|
 |
od prawie pięciu lat wbijasz nóż w moje serce. tępy, brudny i zardzewiały. wolno, długo i boleśnie.
|
|
 |
skąd mam wiedzieć, czy kocham, nie wiedząc, czy istnieję?
|
|
 |
nie wiem na jakich zasad opiera się nasza miłość. nie wiem, kiedy jesteś. ale wiem, kiedy cię nie ma. zawsze wtedy, gdy jesteś mi potrzebny.
|
|
 |
puścić muzykę głośniej i zapomnieć o tym głupim świecie
|
|
 |
wiem, nie jestem w jego guście, bo nie może trzymać mi ręki na biuście. cóż, nie jestem w jego typie, bo nie pozwalam jego łóżku skrzypieć. oj, nie trafiam w jego gusta gdyż nie jestem tępa, pusta i nie biorę w usta.
|
|
 |
po prostu miałam zły dzień. tydzień. miesiąc. rok. życie. cholera jasna
|
|
 |
ty nadal podsycasz tą pieprzoną grę kolejnymi kłamstwami
|
|
|
|