 |
Mistrzyni niezdecydowania, nieambitności i pieprzenia sobie przyszłości, miło mi
|
|
 |
Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości. On i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
 |
Już mi się odechciało gapić na Ciebie, słuchać Twojego głosu. przestało mi nawet brakować Twojego zapachu. zaczęłam szczęśliwie żyć sama dla siebie. i wtedy zadzwonił on.. znienawidzony przez wszystkich budzik. / i.need.you
|
|
 |
czy istniejesz może w wersji z sercem ?bardzo chciałabym mieć cię takiego .
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=SYM-RJwSGQ8 ~ can't go home alone again, need someone to numb the pain. ♥
|
|
 |
chcę Ciebie już, natychmiast. przy mnie. zawsze ;*
|
|
 |
Rozpadło się moje wnętrze. Nie kontroluję już siebie samej, tych emocji, zagubienia. Jestem oddalona od wszystkiego i wszystkich. Tak trudno znaleźć mi motywację, która będzie tą jedyną, która da mi siłę i wiarę w to, że lepsze jutro istnieje. Wokół w zamian widzę nicość i czuję pustkę. Jakby nic wokół mnie nie istniało. Taka silna samotność, brak emocji, brak uczuć. Uziemiłam się, wiem. Pozwoliłam sobie na zaprzestanie odczuwania czegokolwiek. Pozwoliłam sobie na to i w dużym stopniu zniszczyłam tym samym siebie. Aczkolwiek to mnie dobiło. Bo życie choć było świetnie ułożone straciło swoją wartość. Wszystko straciło swoją wartość, swoją magię. Poczułam, że nie daję już rady. Pozwoliłam sobie upaść i nie umiem się podnieść. Żałuję choć nie do końca. Niekiedy tak jest dobrze, bo bezpiecznie, ale nie zawsze. Zbyt często to przynosi ból. Zbyt często to coś rujnuje resztki mojego serca.
|
|
 |
walka toczy się w środku z tym co czuje, a z tym czego czuć nie powinnam
|
|
 |
Noc to inny wymiar. Kobiety w nocy są piękniejsze. Bardziej pewne siebie, mocniej zmysłowe i seksowne. Mężczyźni w nocy są mądrzejsi i (bardziej) męscy. Jedzenie smakuje w nocy zupełnie inaczej. Wszystkie smaki wędrują zmysłami dokładniej, ostrzej, głębiej. Samotne noce są bardziej samotne niż najsamotniejsze dni. Nocą filmy bardziej wzruszają, rozmowy bardziej się kleją, a sms'y najlepiej wyglądają.
|
|
 |
Marzy mi się zachód słońca w Twoich ramionach.
|
|
 |
Możliwość utracenia Go to 100 lat samotności, których nie chcę sobie nawet wyobrażać. Nie chcę utracić ciepła Jego ramion. Jego dotyku. Jego warg. Boże, Jego wargi, Jego usta na mojej szyi, Jego ciało owinięte wokół mojego, jakby po to, żeby potwierdzić, że moje istnienie na tej ziemi jest komuś potrzebne.
|
|
 |
Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór ale konieczność Byliśmy jak lód i ogień i dlatego powinniśmy wzajemnie się wykluczać. Mimo to pasowaliśmy do siebie, jak nikt inny. To był kolejny dowód, że należeliśmy do siebie.
|
|
|
|