 |
a ja jestem jak świeczka,którą codziennie zapalasz.
|
|
 |
Jedni kochają ze wszystkich swoich sil, ponieważ chcą być kochani.Drudzy darzą tym uczuciem inna osobę, bo nie widzą jej wad, lecz to co ich lączy z czasem zanika. a ja kocham, ponieważ chcę kochać, choć cierpię, ale za Ciebie cierpieć mogę, bo kocham zawsze, kocham wszędzie, lecz po tej rozlące miedzy nami nie potrafię już tego okazywać jak każdy, choć bardzo się staram, bardzo chcę, nie mogę, nie umiem, lecz wierzę, że jeszcze będzie jak przedtem, modlę się o to każdego dna. Wierzę w nas, wierzę w milość, wierzę, że nas nie nie rozdzieli, nie rozlączy i wierzę, że nam się uda, bo wiara czyni cuda.
|
|
 |
życie przecież po to jest, żeby pożyć.
|
|
 |
Już przestalam wypowiadać Twoje imię przy każdym dmuchnięciu świeczki, spadającej gwieździe, czy rzęśnie na policzku, ale chyba znowu zacznę, przynajmniej będzie jaka nadzieja.
|
|
 |
Kocham to, że nawet w sobotę nie mogę się wyspać.;/
|
|
 |
jak ja pragnę zobaczyć twe oczy, które lśnią jak piwo, które popijam w samotne wieczory.
|
|
 |
I gdy myślę o Tobie, to tak rozpaczliwie tęsknie, że chce mi się płakać. I nie jestem pewna, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
|
|
 |
tak wlaściwie to tylko w oczach tego misia widzę trochę nadziei, że może jednak...
|
|
 |
Poczula Jego brak. Weszla szybko po schodach na strych,odszukala misia z dzieciństwa, nazwala go Jego imieniem i poprskala Jego pefumami, aby pachnaial jak On po czym powiedziala do niego, że od dzisiaj on musi się nią opiekować, bo sama już sobie nie radzi.
|
|
 |
i nawet jak będziesz ta chmurą zaslaniającą slońce, toi tak będę Cię kochać.
|
|
 |
Przeszlość nawet zla pozostaje wspomnieniem.
|
|
 |
Choć pokaże Ci miejsce gdzie wszystsko jest proste, gdzie ja sen mija dzień, gdzie obudzi na slońce, razem dobrze będzie nam, zawsze z Tobą tu i tam.
|
|
|
|