 |
|
~ Gdzieś z otchłani szyderstw skrada się szept, jak śliski język budzi Cię. Masz zaszyty w głowie lęk...
Patrząc na witraż ulic stu podświadomie tłumisz ból..
|
|
 |
|
~Zmienić wszystko by się nie zmieniło wcale nic..
|
|
 |
|
"I gdy myślisz, że 'już wiem' często właśnie jest za późno..." ..
|
|
 |
|
"Znów sen o tym samym skończy się nad ranem..." ..
|
|
 |
|
"Nie mogę się zatrzymać.
/Nie chcę już dłużej myśleć tak.
/Nie wszystko możesz zmienić,
/Wciąż przecież jesteś taki sam." ..
|
|
 |
|
~Twój uśmiech to lekarstwo, gdy wokół wszystko zdycha..
|
|
 |
|
"Wydaje mi się, że jesteś gdzieś daleko
/Tak się tylko wydaje, bo właściwie ciebie nie ma" ..
|
|
 |
|
Nie słyszę twego głosu już go nie pamiętam
To część naszego losu bywa znów zawzięta
Spojrzenie chaosu w tych kilku momentach
Cienka linia życia znowu w nas pęka...
|
|
 |
|
miała chłopaka , zaczęła twarde prochy brać by na chwile uciec stąd , gdy w mieszkaniu została sama w jej oczy zajrzał ból , nie zadzwonił nikt na czas , nie zapukał nikt do drzwi , nie wiadomo jak to sie stało , nie wie nikt pękła w niej najcięższa nić , zgubiła sens , życie pustką stało sie , oddech zamilkł .
|
|
 |
|
najgorzej jest wtedy, gdy myslisz o kims cały czas, przejmujesz sie nim, jak nikim innym, cały czas za nim tęsknisz i cierpisz, a ten ktoś ma to wszystko gdzieś i nie możesz nic z tym zrobić.
|
|
 |
|
Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości. Niczego tak bardzo nie chciałam, jak bycia przy nim..
|
|
|
|