 |
|
Życie to choroba, co najszybciej zabija..
|
|
 |
|
przez nią się zabił, obiecał jej przecież, że w jej życiu się już nie pojawi
|
|
 |
|
wale po ścianach, krew płynie po dłoniach, a mieliśmy razem plany, he szkoda
|
|
 |
|
kiedy robisz pętlę, to gorzej nie będzie to płacz jeżeli Ci to pomoże, ale zapamiętaj jutro będzie znów dobrze, dobrze w chuj
|
|
 |
|
zrób coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś znów? ktoś znalazł coś na nas, spierdalam już
|
|
 |
|
jak gdyby ktoś żelazem zmoczonym w antymonie jednym cięciem mnie raził, tobą po sercu ciął mnie.
|
|
 |
|
W szafie głupoty zamykaj idiotów, niech przestaną być przyczyną kłopotów..
|
|
 |
|
jesli mnie ignorujesz, ja ignoruje Ciebie. jesli nie zaczniesz rozmowy, nie pogadamy. jesli sie nie starasz, dlaczego ja mam to robic....?
|
|
 |
|
Spostrzegam inaczej, tak inaczej niż każdy, dlatego możesz często nie rozumieć mojej jazdy
|
|
 |
|
miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran które mam, poukładaj mój bałagan,/Fokus
|
|
 |
|
Wszystko mi jedno, między nami pada deszcz,
lecą krople z drzew, a ja moknę im wbrew.
|
|
 |
|
Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią. /
|
|
|
|