 |
poranna kawa o wyszukanym smaku i już prawie czuję, że nie jesteś mi potrzebny.
|
|
 |
i szmer jego serca słyszę już na klatce.
|
|
 |
czerwony lakier, czerwona szminka, czerwone szpilki i czerwone oczy od płaczu. zadowolony?
|
|
 |
jesteś moją nagrodą, zwieńczeniem szczęścia, czymkolwiek czego jeszcze nie nazwałam.
|
|
 |
oczarował mnie uśmiechem i choć mam do niego żal, za tym uśmiechem tęsknię każdego dnia.
|
|
 |
na języku słowo KOCHAM kładę. to lepsze niż czekolada.
|
|
 |
jestem tchórzem. jestem największym tchórzem jakiego widział świat. uciekałam przed miłością.
|
|
 |
wyłącz światło, usiądź na ziemi i pomyśl o mnie.. zobaczymy co pierwsze przyjdzie ci do głowy.
|
|
 |
a co jeżeli strzała amora wymierzona we mnie chybiła?
|
|
 |
wszystko, co jest z tobą związane, mnie prześladuje. jesteś wszędzie.
|
|
 |
wystarczyło, że znowu spędziłam z nim trochę czasu, a dawne zauroczenie powróciło.
|
|
 |
stworzona by walczyć? zatem tę walkę przegrałam.
|
|
|
|