 |
a gdy wychodzi z mojego mieszkania od razu zbieram z podłogi moją sukienkę wraz z bielizną i zaczynam je prać, aż do upadłego by tylko zmyć z nich Twój zapach, których przesiąknęły poprzedniej nocy. biorę długą kąpiel, łudząc się, że pomoże mi to zmyć z siebie Twój dotyk. na zakończenie dnia idę na długi spacer i zaciągając się dopalającym już się papierosem robię sobie mini psychoterapię, perswadując sobie z podświadomości każde z Twoich słów. przecież nie mogę się przyzwyczaić. przecież nie mogę znowu się przywiązać, a później cierpieć jak mały szczeniak oddany do schroniska przez swojego właściciela.
|
|
 |
- Czemu mu tego nie powiesz?
- Że go kocham?
- no ...
- Bo on i tak to wie, a nie chce żeby był speszony moją obecnością, wolę milczeć, cierpieć i z nim rozmawiać, niż umierać z tęsknoty za jego uśmiechem nawet durnym ”Cześć”
|
|
 |
- Chciałabyś ze mną chodzić?!
– pff. z tobą?
– czyli niee?! Zależy mi na tobie!
- ekhm.! Mi zależało cały rok! kochałam Cię! teraz ty poczuj, jak Cię ktoś pozbawia nadziei na lepsze jutro, kochanie !
|
|
 |
Boję się... Boję się, że gdy się spotkamy ja nie wytrzymam i przytulę Cię albo pocałuję ... Boję się Twojej reakcji pytając o drażliwe tematy... Boję się zasnąć dopóki wszyscy jeszcze nie śpią, bo mogę wymówić przez sen Twoje imię...
|
|
 |
Ja byłam dla Ciebie jedną z kilku, Ty dla mnie tym jedynym. Ty sobie powtarzałeś ,, jak nie ta, to inna" ja mówiłam ,, ten albo żaden". Ja byłam dla Ciebie niczym a Ty byłeś dla mnie wszystkim I właśnie tym się od siebie różnimy
|
|
 |
Kiedyś stanę z Tobą twarzą w twarz... Powiem Ci jak było tu Cie brak!
|
|
 |
Amerykanin ( $ . $ ) Chińczyk ( - . - ) Polak ( O . o )
|
|
 |
Ej, chodź, pokażę Ci mój świat.!
|
|
 |
-; * - Za co ? - Za to , że jesteś.. - Zawsze byłam.. - No nie weim.. - A chciałbyś, żebym była ? - Tak.. - Gdzie i kiedy ? - Zawsze.. Obok mnie.
|
|
 |
- kocham Cię.
- nie zrozumiałam tego żartu.
|
|
 |
-on ją kochał.. ale nie mógł z nią być.
-Czemu?
-Bo bał się.
-Czego?
-Tego, co powiedzieliby jego koledzy ..
|
|
 |
`-Już zapomniałam jak to jest.
-Co takiego?
-Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą..`
|
|
|
|