 |
Czasami, kiedy zamykam oczy widzę Twoją twarz. Czasami mam ochotę do Ciebie zadzwonić. Czasami... Czasami tęsknię za Tobą tak bardzo...
|
|
 |
Nie czekam już kiedy nadejdzie weekend... Nie nasłuchuję, czy telefon przypadkiem nie dzowni... Nie budzę się o 3 rano, żeby przeeczytać smsa od Ciebie...
|
|
 |
. i nawet ławka w parku bez Ciebie jest jakaś dziwnie zimna.
|
|
 |
i kocham tą satysfakcję, gdy pod naciskiem mojego spojrzenia spuszczasz głowę w dół. / youaermydestiny
|
|
 |
Anioł śmierci jest poetą piszącym krwawy felieton.
|
|
 |
To nie była miłość. W sumie to nie wiem, co to było, ale szybko się skończyło.
|
|
 |
Czy warto kochać tak na pokaz ?
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane. // emiliania
|
|
 |
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało? Dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane i koledzy byli ważniejsi? Dlaczego mnie całowałeś, przytulałeś, dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś? Dlaczego pozwoliłeś, żebym się w Tobie na nowo zakochała, skoro wiedziałeś, że nie chcesz ze mną być? Jak dla mnie jesteś skończonym idiotą.
|
|
 |
Przez chwilę myślałam, że będziesz moim szczęściem, - Twój wybór, - miłość uleciała w powietrze.
Tak to jest, gdy kolory bledną, na jednej drodze nie spotkamy się na pewno. Odrobina nadziei zamknięta na zawsze, nie oddam jej za nic, przecież znasz mnie. Możesz sobie już iść, nie zatrzymam Cię, bo to nie jest mój cel nawet, jakbyś tego chciał.
|
|
 |
Przez chwilę myślałam, że będziesz moim szczęściem.
|
|
|
|