 |
zdarza się, że czuję coś ponad to co powinnam, coś co uskrzydla każdy dzień dostarczając sens kolejnym, a przy okazji daje mi pewność, że to co mam, ma w sobie niesamowite znaczenie. zdarza się, że szczęście przybiera postać człowieka, jest w nim i dzięki niemu, jest tak nieskazitelnie czyste, że wiem, że jest prawdziwe, a obok będzie już zawsze. zdarza się, że to co pozornie nam się wydaje, to co rzekomo mamy, to fikcja, wyciśnięta z serca, z naszych marzeń tylko po to by dać nam nadzieję, nadzieje na dzień, w którym damy radę, a to wszystko będzie tak uchwytne, tak rzeczywiste. / Endoftime.
|
|
 |
dzisiaj jest inaczej , bo jet ćpanie
|
|
 |
Pamela przestań chlać powiedziała , po czym dala mi butelkę z tanim jabolem .
|
|
 |
bywa czasem tak, że jedyne czego pragnę to dotknąć Cię choć raz, a chwilę później niepostrzeżenie zniknąć. bywa, że trzeźwość umysłu nie daje mi żyć, że w czasie krótszym niż jedno pstryknięcie palcami, czaszkę z każdej strony miażdży milion kolejnych myśli. bywa, że śmieję się równocześnie płacząc, że z bezradności pięściami uderzam w ścianę, że biorąc w dłoń garść tabletek chcę odejść stąd możliwie na zawsze, ale nie potrafię.. jeszcze nie teraz, nie dziś, kiedy coś w dalszym ciągu pozornie mnie tutaj trzyma. wiesz, bywa, że nie radzę sobie z życiem, które ponoć wciąż mam, a które bez Ciebie, nie ma najmniejszego sensu. / Endoftime.
|
|
 |
to nieważne, że prawdopodobnie znów sobie nie radzę, że kolejno składam wersy znów szukając w tym jakiegokolwiek sensu, a patrząc w pustą przestrzeń jedyne czego w tej chwili pragnę, to zniknąć stąd niepostrzeżenie. trzeźwość umysłu, wiem, to bez znaczenia, tak jak i to, że chyba wciąż czuję tamto ciepło, tamtych nas, że gdzieś wewnątrz, chyba wciąż kocham i w pełni potrzebuję Ciebie, nie tak po prostu, a tak by na nowo poczuć, że wciąż tu jestem, że wciąż żyję. / Endoftime.
|
|
 |
ktoś kto sprawi,że chce się być lepszym...
|
|
 |
długopis, kolejna strona. kreuję własny scenariusz, nie życia, a wyrwanych z niego momentów. czuję, że to daje mi siłę, że to tak jakby choć na krótki moment pozbyć się tego, co nie od dziś ściska wewnętrznie, czasem nie dając nawet możliwości oddechu. / Endoftime.
|
|
 |
A te miłe gesty, chwile optymizmu, uśmiechu, radości, żartów, to jedne z najpiękniejszych w jej życiu. Uczucie Twego ciepła... Wtedy czuła, że żyje. Cóż z tego skoro to tylko dla niej miało jakieś znaczenie? Robiłeś to w nieświadomości, że ona tylko na to czekała cały rok. Nie chciała by to było pożegnanie. Przywiązała się i nie potrafi się uwolnić. Chciała odejść, ale jest za wielkim tchórzem. Wie, że nie mogłaby wytrzymać, nie móc na Ciebie patrzyć chociaż na chwilę. Za każdym razem, gdy to robi, czuje ból. Ale cóż poradzi, gdy woli cierpieć, widząc Cię, niż nie widząc. Wiedziała, że jest masochistką, i nie potrafi przestać."
|
|
 |
"Pomyślała sobie- 'chyba trzeba zrezygnować'. Przestała widzieć sens w tym, że trzeba kontynuować walkę. Zużyła już za dużo sił, nerwów, uczuć. Jej życie przez ten rok, który Ciebie znała. Nie jesteś świadomy ile tych słów trafiło prosto do jej serca. Pomogłeś jej w tej przemianie, która odbyła się poniekąd dzięki Tobie. Ani przez chwilę nie żałowała, że Cię poznała. Mimo bólu, tęsknoty, zazdrości, skutków- nie żałowała.
|
|
|
|