głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agathumm

I po chuj to robisz? Po to  żeby bolało jeszcze bardziej? Żeby całkowicie mi dojebać? Żeby łez było jeszcze więcej? Jeśli tak  to gratulacje  osiągnęłaś swoje.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 5 luty 2012

I po chuj to robisz? Po to, żeby bolało jeszcze bardziej? Żeby całkowicie mi dojebać? Żeby łez było jeszcze więcej? Jeśli tak, to gratulacje, osiągnęłaś swoje. /pierdolisz.

To wszystko znowu wraca. Powoli  małymi kroczkami dostaje się do mojego poukładanego świata  a ja dopiero teraz to zauważyłam. Staram się to pohamować  ale mi nie wychodzi. Nie mam siły walczyć ze samą sobą. Boję się  że tym razem przegram.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 5 luty 2012

To wszystko znowu wraca. Powoli, małymi kroczkami dostaje się do mojego poukładanego świata, a ja dopiero teraz to zauważyłam. Staram się to pohamować, ale mi nie wychodzi. Nie mam siły walczyć ze samą sobą. Boję się, że tym razem przegram. /pierdolisz.

Hajs i dragi okazały się być ważniejsze niż ja.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 5 luty 2012

Hajs i dragi okazały się być ważniejsze niż ja. /pierdolisz.

Szczęście jest ulotne. W jednej chwili z uśmiechu przechodzisz w pesymizm. Każdy szczęśliwy moment w końcu mija i ustępuje miejsca łzą. To całe szczęście  o które wieczorem ze łzami w oczach prosisz  to o które tak długo walczysz  trwa znacznie krócej niż to sobie wyobrażasz. Jest kruche  delikatne  ulotne. W gruncie rzeczy  'szczęście' to tylko rzeczownik. Więc dlaczego tak bardzo go pożądamy? I dlaczego tak szybko tracimy?  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 5 luty 2012

Szczęście jest ulotne. W jednej chwili z uśmiechu przechodzisz w pesymizm. Każdy szczęśliwy moment w końcu mija i ustępuje miejsca łzą. To całe szczęście, o które wieczorem ze łzami w oczach prosisz, to o które tak długo walczysz, trwa znacznie krócej niż to sobie wyobrażasz. Jest kruche, delikatne, ulotne. W gruncie rzeczy, 'szczęście' to tylko rzeczownik. Więc dlaczego tak bardzo go pożądamy? I dlaczego tak szybko tracimy? /pierdolisz.

Wchodzę do pokoju. Śpisz. Nie mam sumienia by Cię budzić  więc wsuwam się szybko pod kołdrę. Chyba Cię przebudziłam i chyba coś do mnie mówisz. Obracasz głowę  patrzysz na mnie zaspanymi oczami i uśmiechasz się. Nie wiem czemu  ale to właśnie robisz. Życzę Ci dobrej nocy  składając kolejne pocałunki. Ponownie zasypiasz  a ja siedzę  obserwuję Cię i nie dowierzam  że przy mnie spoczywa cały mój świat. Powiedz mi  jak możesz być tak doskonała? Nie mogę tego pojąć. Sunę dłońmi po Twoim ciele  aż w końcu zasypiam. Kiedy wstaję rano  Ty jeszcze śpisz. Napawam się jeszcze przez chwilę Twoim zapachem i już wiem  że poranek mogę zaliczyć do udanych. Chcę  żeby jutro też tak wyglądało. I każdy kolejny dzień również. Jak najdłużej.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 5 luty 2012

Wchodzę do pokoju. Śpisz. Nie mam sumienia by Cię budzić, więc wsuwam się szybko pod kołdrę. Chyba Cię przebudziłam i chyba coś do mnie mówisz. Obracasz głowę, patrzysz na mnie zaspanymi oczami i uśmiechasz się. Nie wiem czemu, ale to właśnie robisz. Życzę Ci dobrej nocy, składając kolejne pocałunki. Ponownie zasypiasz, a ja siedzę, obserwuję Cię i nie dowierzam, że przy mnie spoczywa cały mój świat. Powiedz mi, jak możesz być tak doskonała? Nie mogę tego pojąć. Sunę dłońmi po Twoim ciele, aż w końcu zasypiam. Kiedy wstaję rano, Ty jeszcze śpisz. Napawam się jeszcze przez chwilę Twoim zapachem i już wiem, że poranek mogę zaliczyć do udanych. Chcę, żeby jutro też tak wyglądało. I każdy kolejny dzień również. Jak najdłużej. /pierdolisz.

Czy patrząc na mnie widzisz we mnie swój ideał?

pierdolisz dodano: 5 luty 2012

Czy patrząc na mnie widzisz we mnie swój ideał?
Autor cytatu: mrs_porazka

Czwarta  a może piąta już zielona herbata  którą próbuję wypić  trzymając kubek w drżących dłoniach. Staram się uspokoić  ale nie potrafię. Krztuszę się łzami  gryzę wargi  nie umiem inaczej. Nie daję rady  bez Ciebie.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 4 luty 2012

Czwarta, a może piąta już zielona herbata, którą próbuję wypić, trzymając kubek w drżących dłoniach. Staram się uspokoić, ale nie potrafię. Krztuszę się łzami, gryzę wargi, nie umiem inaczej. Nie daję rady, bez Ciebie. /pierdolisz.

 No i co ja mam z Tobą zrobić?  Kochaj mnie  karm mnie i nie opuszczaj.  Garfield.

pierdolisz dodano: 3 luty 2012

-No i co ja mam z Tobą zrobić? -Kochaj mnie, karm mnie i nie opuszczaj. /Garfield.

Pierdolić to  że rano będzie dobrze. To właśnie teraz zalewam się łzami  nie mogąc złapać powietrza.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 2 luty 2012

Pierdolić to, że rano będzie dobrze. To właśnie teraz zalewam się łzami, nie mogąc złapać powietrza. /pierdolisz.

Jeśli muszę i wybrać będę mógł  jak odejść  to przecież dobrze  dobrze o tym wiem  chciałbym umrzeć przy Tobie. Jeśli kiedyś wybrać będę mógł  jak to zrobić  to przecież dobrze  dobrze o tym wiem  chciałbym umrzeć z miłości.  Myslovitz

pierdolisz dodano: 2 luty 2012

Jeśli muszę i wybrać będę mógł, jak odejść, to przecież dobrze, dobrze o tym wiem, chciałbym umrzeć przy Tobie. Jeśli kiedyś wybrać będę mógł, jak to zrobić, to przecież dobrze, dobrze o tym wiem, chciałbym umrzeć z miłości. /Myslovitz

Udowadniasz mi  ze nic nie znaczę  że moje czyny nic nie zmienią. Przepadną gdzieś niezauważone. Są takie małe  słabe  bezsilne. Nie dają rady w zderzeniu z rzeczywistością.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 2 luty 2012

Udowadniasz mi, ze nic nie znaczę, że moje czyny nic nie zmienią. Przepadną gdzieś niezauważone. Są takie małe, słabe, bezsilne. Nie dają rady w zderzeniu z rzeczywistością. /pierdolisz.

Kolejny dzień przynosi kolejne łzy. Ale te są inne. W tym momencie beczę ze szczęścia  dosłownie jak bóbr  bo uświadomiłam sobie  jak cholernie potrzebujemy swojej obecności. Splecionych dłoni  podczas podróży samochodem. Mocnego uścisku  kiedy po raz kolejny film okazał się być bardziej przerażający. Delikatnego pocałunku  takiego nieuzasadnionego  znienacka. Wyszeptanych wyznań i obietnic  gdy ogarnia nas strach przed dniem jutrzejszym. Czasu  jaki poświęcamy na pomoc sobie  lub po prostu na bycie razem.  A nawet te kłótnie i spory. Ich też potrzebujemy. To one pozwalają nam raz na jakiś czas przypomnieć sobie  że osobno  cały ten świat nie byłby już taki sam.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 2 luty 2012

Kolejny dzień przynosi kolejne łzy. Ale te są inne. W tym momencie beczę ze szczęścia, dosłownie jak bóbr, bo uświadomiłam sobie, jak cholernie potrzebujemy swojej obecności. Splecionych dłoni, podczas podróży samochodem. Mocnego uścisku, kiedy po raz kolejny film okazał się być bardziej przerażający. Delikatnego pocałunku, takiego nieuzasadnionego, znienacka. Wyszeptanych wyznań i obietnic, gdy ogarnia nas strach przed dniem jutrzejszym. Czasu, jaki poświęcamy na pomoc sobie, lub po prostu na bycie razem. A nawet te kłótnie i spory. Ich też potrzebujemy. To one pozwalają nam raz na jakiś czas przypomnieć sobie, że osobno, cały ten świat nie byłby już taki sam. /pierdolisz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć