głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agathumm

Pisze do mnie tyle osób  co chwile mruga nowe imię w prawym rogu  ale jednego nie widzę. Nie jestem w stanie wyczytać tam jego imienia.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 28 grudnia 2011

Pisze do mnie tyle osób, co chwile mruga nowe imię w prawym rogu, ale jednego nie widzę. Nie jestem w stanie wyczytać tam jego imienia. /pierdolisz.

miało być całkiem inaczej. trochę lepiej  i trochę cieplej. odrobinę. z niepewnym uśmiechem na twarzy i książką na bezsenność. miałam śmiać się i cieszyć zwykłą kawą w wolne popołudnia. oglądać filmy i przeglądać kolorowe  nudne gazety. miałam mieć jego zapach na sobie i rękę splecioną z jego. miałam tracić kontrolę nad czasem i czuć się dziecinnie potrzebna. miałam  a jak zwykle wszystko potoczyło się inaczej.  happylove

pierdolisz dodano: 27 grudnia 2011

miało być całkiem inaczej. trochę lepiej, i trochę cieplej. odrobinę. z niepewnym uśmiechem na twarzy i książką na bezsenność. miałam śmiać się i cieszyć zwykłą kawą w wolne popołudnia. oglądać filmy i przeglądać kolorowe, nudne gazety. miałam mieć jego zapach na sobie i rękę splecioną z jego. miałam tracić kontrolę nad czasem i czuć się dziecinnie potrzebna. miałam, a jak zwykle wszystko potoczyło się inaczej. /happylove
Autor cytatu: happylove

Leżysz na kafelkach w łazience  łykasz kolejne środki na uspokojenie. Chociaż  w gruncie rzeczy nie jesteś pewna  co bierzesz. Zanosisz się potwornym płaczem  bo przecież on nie miał być taki. Miał już zostać takim grzecznym  miłym i najlepiej Twoim. Brak jego w Twoim życiu boli.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 27 grudnia 2011

Leżysz na kafelkach w łazience, łykasz kolejne środki na uspokojenie. Chociaż, w gruncie rzeczy nie jesteś pewna, co bierzesz. Zanosisz się potwornym płaczem, bo przecież on nie miał być taki. Miał już zostać takim grzecznym, miłym i najlepiej Twoim. Brak jego w Twoim życiu boli. /pierdolisz.

Ofiarowałam mu kawałek mojego delikatnego  porcelanowego serduszka  żeby je przechował  chociaż na chwilę. On cisnął nim o ziemię  nie dając szans na jakąkolwiek nadzieję na zapełnienie pustki  która teraz pozostała. Usiłuję je pozbierać  ale kawałeczki kaleczą moje ręce. W dalszym ciągu błagam  żebyś przyszedł i pozbierał cały ten bałagan  bo ja nie mam sił. Mimo to  cały czas męczę się  zbierając nawet najdrobniejszy kawałeczek i wiem  że gdy tylko je pozbieram i poskładam w całość  znowu Ci je dam. Znowu będę żywić nadzieję na to  że się nim zaopiekujesz. Znowu zrzucisz je na ziemie. Znowu będę je zbierać  mimo potwornego bólu i dam Ci je  bo w końcu ze swoją naiwnością nie wygram  przepraszam.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 27 grudnia 2011

Ofiarowałam mu kawałek mojego delikatnego, porcelanowego serduszka, żeby je przechował, chociaż na chwilę. On cisnął nim o ziemię, nie dając szans na jakąkolwiek nadzieję na zapełnienie pustki, która teraz pozostała. Usiłuję je pozbierać, ale kawałeczki kaleczą moje ręce. W dalszym ciągu błagam, żebyś przyszedł i pozbierał cały ten bałagan, bo ja nie mam sił. Mimo to, cały czas męczę się, zbierając nawet najdrobniejszy kawałeczek i wiem, że gdy tylko je pozbieram i poskładam w całość, znowu Ci je dam. Znowu będę żywić nadzieję na to, że się nim zaopiekujesz. Znowu zrzucisz je na ziemie. Znowu będę je zbierać, mimo potwornego bólu i dam Ci je, bo w końcu ze swoją naiwnością nie wygram, przepraszam. /pierdolisz.

Nie kochaj mnie  nie musisz  bo i tak tego nie odczuję  po prostu pozwól mi spędzić jeden grudniowy wieczór obok Ciebie  nie musimy robić nic  chcę poznać Twoją obecność  tylko tyle.  improwizacyjna

pierdolisz dodano: 27 grudnia 2011

Nie kochaj mnie, nie musisz, bo i tak tego nie odczuję, po prostu pozwól mi spędzić jeden grudniowy wieczór obok Ciebie, nie musimy robić nic, chcę poznać Twoją obecność, tylko tyle. /improwizacyjna

Kilka szczerych rozmów. Czy to ponad Twoje możliwości?  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 27 grudnia 2011

Kilka szczerych rozmów. Czy to ponad Twoje możliwości? /pierdolisz.

Nie  nie kocham go  po prostu moje 'lubię' wymknęło się spod kontroli.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 26 grudnia 2011

Nie, nie kocham go, po prostu moje 'lubię' wymknęło się spod kontroli. /pierdolisz.

Never mind  I'll find someone like you.

pierdolisz dodano: 26 grudnia 2011

Never mind I'll find someone like you.

kolejny raz z rzędu  wypijając w sylwestra kieliszek szampana  obiecasz sobie  iż w tym roku wszystko naprawisz  poukładasz  posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia  że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia  padający śnieg  petardy na niebie i poczucie tego  jak wciąż zakurzona  pokaleczona  gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną  białą nitką  jest Twoja dusza.

pierdolisz dodano: 25 grudnia 2011

kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Przez szybę patrząc za kierownicą samochodu  siadając naprzeciwko siebie w przedziale pociągu  w klubie przy barze  na przystanku  w kolejce po gazetę  wychodząc z banku  wracając do domu  idąc na uczelnię  uciekając pod dach przed deszczem  przechodząc przez przejście  schylając się po resztę rozsypaną na chodniku  w bibliotece zamawiając ten sam tytuł  gdzieś w biegu  w tłoku gdzieś  gdzie nie ma na to czasu  gdzie nie spodziewałbym się tego od razu. W innym mieście patrząc w tą samą witrynę zderzą się odbicia spojrzeń na tą jedną chwilę  na domówce  w restauracji  w czytelni  płacąc rachunki w tej samej spółdzielni  idąc na spotkanie z inną  wychodząc z bramy. Wiem  że kiedyś się spotkamy.  Pih.

pierdolisz dodano: 25 grudnia 2011

Przez szybę patrząc za kierownicą samochodu, siadając naprzeciwko siebie w przedziale pociągu, w klubie przy barze, na przystanku, w kolejce po gazetę, wychodząc z banku, wracając do domu, idąc na uczelnię, uciekając pod dach przed deszczem, przechodząc przez przejście, schylając się po resztę rozsypaną na chodniku, w bibliotece zamawiając ten sam tytuł, gdzieś w biegu, w tłoku gdzieś, gdzie nie ma na to czasu, gdzie nie spodziewałbym się tego od razu. W innym mieście patrząc w tą samą witrynę zderzą się odbicia spojrzeń na tą jedną chwilę, na domówce, w restauracji, w czytelni, płacąc rachunki w tej samej spółdzielni, idąc na spotkanie z inną, wychodząc z bramy. Wiem, że kiedyś się spotkamy. /Pih.

'Wierzę w cuda i w ludzi  rzadziej w siebie.'

pierdolisz dodano: 25 grudnia 2011

'Wierzę w cuda i w ludzi, rzadziej w siebie.'

Dlaczego oni zawodzą? Dlaczego  gdy zaczynasz ufać  jebią wszystko?  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 24 grudnia 2011

Dlaczego oni zawodzą? Dlaczego, gdy zaczynasz ufać, jebią wszystko? /pierdolisz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć