 |
am dość słuchania tego, jak beznadziejna jestem. Wiem, że się zmieniłam. Uważacie, że na gorsze. Bo co? Bo nie jestem już taka miła dla wszystkich? Bo mam swoje zdanie i właśnie tego się trzymam? Egoistka? Nie sądze. Ja poprostu w końcu ogarnęłam się po tym, jak skrzywdził mnie ten palant, a to jaka jestem to taka pewnego radzaju bariera. Próbuje się bronić. Nie chcę przechodzić przez to kolejny raz.
|
|
 |
ta pierdolona kawa smakuje tak beznadziejnie bez Ciebie, że mam ochotę pójść
i zwymiotować całe swoje życie do kosza. do dupy tu bez Ciebie jest. jest zimno,
chujowo i nie będę owijała nic w bawełnę
|
|
 |
- Teraźniejszość to ty.- Przez chwilę milczał. W końcu odezwał się drżącym głosem - I przyszłość, jeżeli zechcesz. - Tak. Poproszę.
|
|
 |
ej dziewczyno! nie rezygnuj z marzeń przez jakiegoś gówniarza. weź poduszkę i płacz przez całą noc,
ale potem nie uroń przez niego ani jednej łzy
|
|
 |
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem,gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ?jak słone musiały być łzy, które połykała licząc na to, że się zmienisz? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie?
|
|
 |
nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek -
mokry już od łez. zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku i
wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się.
wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział: "
chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną"
|
|
 |
chciałabym dostać 20 000zł na zakupy, najdroższą lustrzankę z MEDIA MARKT i wyje*ane najki, małego jorka i.....i Ciebie. wszystko nierealne, ale marzyć nikt mi nie zabroni, no nie?
|
|
 |
Nie chcę być znowu ciekawym przypadkiem, beznadziejnym przypadkiem rokującym poprawę, przypadkiem w ogóle. Nie chcę być czubkiem, psychotropkiem, stukniętą wariatką. I nie chcę być normalna w waszym nienormalnym świecie.
|
|
 |
Rozmowy do rana, zwierzenia wśród łez i wspólny
śmiech. Ta przyjaźń od dawna wpisana jest
gdzieś w serc naszych treść.
|
|
 |
Obiecaj mi , że cały dzień 21 grudnia 2012r. spędzimy razem . Jeśli nadejdzie koniec świata , chcę byś był ostatnią osobą , którą przytulę, której powiem , że kocham . Ostatnią , której uśmiech zapamiętam ;** .
|
|
 |
Nie mów, jak bardzo mnie kochasz. Spraw, bym w to nigdy nie zwątpiła
|
|
|
|