 |
chciałeś zrobić mi na złość i pojechałeś do niej... nie zrobiłeś mi na złość, zrobiłeś mi przykrość, a na zlość zrobiłeś sobie, bo wczoraj obiecałam sobie , że jeszcze jeden taki 'wybryk', a nigdy Ci już nie wybaczę, bo za dużo było tych ostatnich pierdolonych szans.
|
|
 |
Marzeniami żyłam, tak już jest...
|
|
 |
to źle, że mi się Ciebie chce? - zapytał po tym jak miesiąc temu odszedł, zostawił ją dla innej. Nie kurwa zajebiscie.. szkoda, że jej nie potrafisz powiedzieć tego samego ;| łajdak.
|
|
 |
zawsze.... ale nie na zawsze....
|
|
 |
ty udajesz, że nie widzisz, ja udaje, że nie czuję...
|
|
 |
Nie mam przed Tobą tajemnic, po prostu są rzeczy o które nie pytałeś...
|
|
 |
to niemożliwe.. mówi rozum, to lekkomyślność - mówi doświadczenie... to może zranić - mówi duma, spróbujmy - mówi marzenie :(
|
|
 |
nie znasz bólu który nie zna łez...
|
|
 |
dniem straconym w kalendarzu jesteśmy...
|
|
 |
moim światem pod powieką.. :-(
|
|
|
|