 |
|
Nie zdajesz sobie sprawy, ile razy Twoje imię przechodzi mi przez myśli.
|
|
 |
|
i tak przy okazji zatrzymywala sie w jego zyciu. Na chwile, jak miedzy stacjami.
|
|
 |
|
W chłodnym mroku połączył nas nienasycony głód namiętności.
|
|
 |
|
-Idę pod prysznic. -Mmmmm. -Ale najpierw zrobię kupę. -...
|
|
 |
|
-To co? -Ale kim Ty jesteś, bo nie kojarzę? -Wczoraj, park? -Aaa, Ania.:* Mogłaś od razu mówić. -Ania.. Też ładnie.
|
|
 |
|
"spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz,
że czuję to co Ty albo któreś z nas się myli."
|
|
 |
|
Próbując złapać oddech, powiem "kocham Cię" ostatni raz.
|
|
 |
|
Wiesz czego się najmocniej boję? Tego, że znów okażę się naiwna, że te dobre dni się skończą, i z będę musiała zmagać się z podwojonym bólem. Boję, się, że nie starczy mi sił, by czekać na jutro.
|
|
 |
|
Bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle. Gdy wszystko będzie się sypało. Gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. Gdy najmocniej będę Cię potrzebowała.
|
|
 |
|
Nie jesteś właścicielem mojego serca, ale za to zbyt długo przesiadujesz w mojej głowie.
|
|
 |
|
W końcu nadejdzie dzień, kiedy będziesz nadgryzała jego ego, jak własną wargę podczas upojnej nocy.
|
|
 |
|
W ułamku sekundy runęło wszystko, w ułamku sekundy odszedłeś.
|
|
|
|