 |
ta, Życie to dobry nauczyciel, ale troche duzo bierze za lekcje....
|
|
 |
Nic nie motywuje bardziej niz sukces wroga...
|
|
 |
Taka jesteś, pełna fałszu.
|
|
 |
to co robi ze mną, z moim życiem, z moim sercem - niewiarygodne.
|
|
 |
to wszystko, dla tych którzy kochają szczerą muzykę. szczerość to podstawa żeby przejść przez życie. nie ważne jak liczną masz ekipę, liczy się zaufanie i jak serce chodzi z bitem.
|
|
 |
zatrzymując dym w płucach patrzę na świat, który trochę się pozmieniał.
|
|
 |
pomyśl co byś zrobiła jak by jutro czar prysnął,
skończył się świat i szlak trafił wszystko.
|
|
 |
dziś w oczach widzę, jego kochanką jest hera.
|
|
 |
Czasem po prostu chcialabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść z Tobą do parku, usiąść na lawce, zlapać Cię za rękę i patrzyć w niebo. Powiedzieć cokolwiek, bo wiem , że z tobą mogę pogadać o wszystkim. Spojrzeć w Twoje cudowne, brązowe oczy, dotknąć twojej twarzy i pocalować cię w usta. Poczuć się jak mala dziewczynka, bezbronna istotka, bezpieczna tylko w twoich ramionach. Chcialabym zapomniec o tym co bylo i żyć chwilą obecną. Pragnę czuć, że jestem ci potrzebna. Wiedzieć, że jestem jedyna. Tęsknić wiedząc, że Ty też tęsknisz.
|
|
 |
Walczy sama ze sobą. Nikt nie widzi co się z nią dzieje. A ona ? Ona się uśmiecha i udaje, że wszystko jest ok, choć tak naprawdę czuje, że coraz bardziej zamyka sie w sobie. Smutek pochalania ją coraz bardziej. Chce wierzyć w to , że tak jak jest jest dobrze, ale coś jej ciągle podpowiada, że to tylko iluzja...
|
|
 |
Najgorzej jest wieczorami , kiedy siadasz na pięknie poslanym lóżku, a w pokoju panuje idealny pożądek. Na stoliku nocnym pali się świeczka, a w uszach plynie muzyka. Idealny nastrój, ale uczucia toczą wojnę z rozumem. I chcialoby się choć na chwilę stać się tą muzyką, tymi slowami piosenki które tak wiele próbują nam przekazać.
|
|
 |
Próbuje się odnaleźć w szkole, w autobusie, w tramwaju. Muzyka brzmi w jej uszach. Wiatr próbuje uczesać jej wlosy. Idzie ulicą zagubiona we wlasnych myślach. Wyobraźnia pozwala jej uciec gdzieś, gdzie świat jest idealny. Lecz to fikcja, a chcialaby żeby stalo się to wszystko rzeczywistością. Niektóre marzenia się po prostu nie spelniają. A szkoda. Stojąc obok NIEGO w autobusie przed oczami miala obraz ich pierwszego pocalunku. I dlaczego to wszystko jej się pojebalo ? Znów tak bardzo chciala być szczęśliwa.
|
|
|
|