 |
Marzymy o ideałach, a zakochujemy się w idiotach .
|
|
 |
- Wasz związek tak jakby nie istnieje.
- Niby czemu ?
- Bo statusu " w związku " nie macie na facebook'u.
` . ♥
|
|
 |
- co tam mój kwiatuszku? - gówno łodyszko. xD
|
|
 |
Jak spotkasz węża boa, uściskaj go ode mnie.
|
|
 |
Mój nadgarstek, twoje inicjały. ♥
|
|
 |
Ty mnie niszczysz kłamstwem , ja cię zniszczę szczerością
|
|
 |
Nie jestem lalą ,która woli zakładać szpilki i krótkie spódniczki. Wole założyć rurki i trampki. Taka już jestem :)Przepraszam o.o
|
|
 |
Nie zliczę ile razy już odwracałam głowę na ulicy tylko po to, by się przekonać, że to nie Ty.
............................................
wiecie co wiem że miałam tego nie robić ale nie mogłam sie powstrzymać i popatrzyłam na jego profil na facebooku ...bo miał opis o miłości....a że byłam ciekawa o jaką dziope chodzi i juz wiem to nie do mnie.... szczerze ulżyło mi z jednej strony a z drugiej troche zabolało... ale przedtem oglądałam mój ukochany film Szkołe Uczuć...
|
|
 |
Pamiętam jeszcze jak było kiedyś. Zawsze miałam dla każdego czas, a w moim charakterze nie było nawet odrobiny chamstwa. Nie wierzyłam w miłość, mimo, że byłam do kogoś bardzo przywiązana. Miałam czas dla każdego, gdy miał problem zawsze byłam tą, która mówi "będzie dobrze" i szczerze w to wierzyłam. Nie piłam, nie paliłam, nie ćpałam i nawet nie myślałam o tym, żeby zacząć. Chciałam być inna niż wszyscy, nie stosując się do żadnego wzorca, chciałam wygrać życie. Jednak okazało się to zbyt trudne. Wszystko, dosłownie WSZYSTKO się zmieniło.
|
|
 |
Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu. Prawdziwy przyjaciel ma ramiona przemokłe Twoimi łzami. Pospolity przyjaciel nie zna imion Twoich rodziców. Prawdziwy przyjaciel ma ich numery telefonów w notesie. Pospolity przyjaciel przynosi butelkę wina na prywatkę. Prawdziwy przyjaciel przychodzi wcześniej, pomaga gotować i zostaje dłużej, aby sprzątać. Pospolity przyjaciel będzie zły jak go obudzisz Twoim telefonem. Prawdziwy przyjaciel zapyta dlaczego to zajęło Ci tak długo. Pospolity przyjaciel próbuje rozmawiać z Tobą o twoich problemach. Prawdziwy przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać. Pospolity przyjaciel rozmyśla o Twojej romantycznej historii. Prawdziwy przyjaciel może Cię nią szantażować. Pospolity przyjaciel gdy Cię odwiedza zachowuje się jak gość. Prawdziwy przyjaciel otwiera sam lodówkę i czuje się jak u siebie w domu. Pospolity przyjaciel myśli, ze przyjaźń skończona jak jest jakiś problem. Prawdziwy przyjaciel wie, ze "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"
|
|
 |
Usiadła na środki drogi. Łzy same cisnęły się do oczu, ale zbierała siły, żeby nie pozwolić im się wydostać spod powiek. Spuściła głowę. Usłyszała nadjeżdżające auto, ale nie miała zamiaru się podnosić. Myślała jedynie o tym, żeby rzucić się pod te głupie koła. Zahamował centymetry od niej. Serce waliło jej po ścianach płuc. 'Co do cholery!? Krzyknął kierowca. Rozpoznała jego głos. 'Mogłeś się nie zatrzymywać.' Powiedziała stłumionym szeptem. Klęknął obok. 'Co Ty tu robisz? Wyrzuć te fajkę.' Kiedy wyrywał jej papierosa z dłoni poczuła dotyk jego palców i to starczyło, żeby wylać hektolitry łez. 'Co ja mam Ci teraz powiedzieć, kur..?!' Ryknął. Spojrzała na niego z pustką w oczach. 'Nie masz pojęcia ile bym dała za to, żeby Cię znienawidzić.' Wstała wolno, a on wsiadł do auta. Wcisnął pedał w podłogę. 'Nawet nie wiesz ile bym dał, żeby przestać Cię kochać.' Szepnął i zostawił ją samą. Wiatr otulił jej ciało. Wyszła Bogu na spotkanie.
|
|
 |
Są trzy rzeczy, za które nie powinno się przepraszać... uczucia, prawda i poczucie humoru..
|
|
|
|