 |
Chcę się zachlać, zaćpać, zapalić. Chcę zapomnieć o tych ludziach, którzy wbijali mi w plecy nóż, po nożu i wcale nie myśleli o tym, czy to mnie wzmocni, czy rozpierdoli już do końca i chcę zapomnieć o tym ile krzywd wyrządziłam ludziom samym swoim istnieniem i pragnę zapomnieć o wszystkim tym, co było w moim życiu złe, zdradliwe i fałszywe i dopóki moje życie jest takie, jakie jest - chcę umrzeć. | idzysrlz.
|
|
 |
|
Nie mam nic do stracenia, tylko do zyskania, więc dlaczego tak strasznie się boję zmian?
|
|
 |
nie umiem wyrazić,tego co czuje w słowach.nie wiem co mam ci powiedzieć,co?że cie kocham?że wciąż po nocach nie śpię i że wciąż jest źle?
|
|
 |
''miałem kumpla,chyba nawet przyjaciela,dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzelaaa ''
|
|
 |
To jest całkiem zabawne. Im jestem gorsza, tym bardziej mnie pragną. Może oni wcale nie szukają kobiety, która będzie stawać na głowie, by ich zadowolić, takiej, która gotuje obiady i pierze brudną bieliznę, płacząc później, że nikt nie docenia jej starań. Zabawne, że wcale nie jestem miła, a oni obrażają się na chwilę, a potem wracają na kolanach. Masochiści, których kręcą złe kobiety, spóźniające się na spotkania, zgrywające się na nieodpowiedzialne i bezuczuciowe, ale jednocześnie zmysłowe. Lubią gubić serca, a przy okazji wydawać pieniądze, choć nie maja gwarancji, czy ich starania zostaną wynagrodzone. Potem cierpią, ale ktoś musi im uświadomić, że niemal wszystko może zranić, pozostawiając blizny. Nazywają miłość katem, ale bez niej nie istnieje szczęście. Czasem warto poddać się pasji namiętności, pamiętając, że pasja ma dwa znaczenia i to drugie może przynieść niewyobrażalny ból.
|
|
 |
"Wielcy ludzie umierają młodo, dlatego będę długo żyć" - Piotrek :D
|
|
 |
Nie należę do domatorek, lubię smak adrenaliny i życie w ciągłym biegu. Nie lubię stagnacji i chyba boję się jej, dlatego w moim życiu raz jest lepiej, raz gorzej, ale nigdy stabilnie, choć ta paranoja i sinusoida jest piękna. Co jeszcze: nienawidzę schematów i stereotypów, które potrafią być krzywdzące i nie oddają prawdy o człowieku. Ciągle mnie gdzieś gna, łapię okazję i chyba podróżuję trochę autostopem przez to życie, licząc na farta i na to, że ładne oczy i inteligencja mogą zapewnić sukces, choć to spryt i cwaniactwo są najkrótszą drogą do fortuny. Bywam cyniczna, pewna siebie, potrafię złamać serce i nazywasz mnie silną kobietą, nawet, gdy leżę w łóżku chora. Wiem, że lubisz patrzeć na mnie, gdy śpię i jestem wyjątkowo bezbronna, a ty wdychasz zapach moich włosów i dotykasz mojego ciała. Jesteś jedynym mężczyzną, przy którym nie wstydzę się okazać słabości. Czasem się na siebie wkurzamy - to fakt, ale kiedy mnie przytulasz, zdaję sobie sprawę, że łączy nas Miłość. Przez duże M.
|
|
 |
Nigdy nie jest tak, że miłość jest dana raz na zawsze. Owszem, może być prawdziwa, co wcale nie oznacza, że będzie trwała. Żyjemy w czasach, w których społeczeństwo jest nastawione na zminimalizowanie cierpienia, stąd strach przed zaangażowaniem się. "Na zawsze" nigdy nie jest dane razem z miłością. Trzeba je sobie wypracować. Sama miłość nie wystarcza. Konieczna jest umiejętność pokonywania kryzysów, które są nieuniknione nawet w dobrych związkach. Ale nie masz się, czym martwić. Po pokonaniu najgorszych chwil zawsze pojawiają te najlepsze, a ludzie są dojrzalsi o przeżyte doświadczenia i potrafią się nimi cieszyć jeszcze bardziej.
|
|
 |
Lech nie zdechł i ma się zdrów. Poznańscy zawodnicy udowodnili, że jednak stać ich na zagranie dobrego spotkania. Starali się od początku meczu. Cóż, po porażce w Szczecinie musieli pokazać, że jednak nie są ciotami i potrafią zapierdalać po zwycięstwo. Gostomski był na posterunku i po raz kolejny podobała się jego gra, Teodorczyk trochę pudłował, ale w końcu strzelił piękną bramkę, Pawłowski - brawo za celne trafienia!, choć aplauz należy się także młodziakom: Karolowi Linettemu i Dawidowi Kownackiemu, którzy wspólnymi siłami zrobili kapitalną akcję, zakończoną celnym strzałem. Jestem dumna z tego, że kibicuję właśnie tej drużynie. A hejterom, którzy wróżyli Lechowi kolejną porażkę, mogę tylko powiedzieć: cztery do zera, Kolejorz żegna frajera. Spotkanie spotkaniu nierówne, a przegrana bitwa nie oznacza jeszcze przegranej wojny. Jest jeszcze nadzieja, że mistrzostwo trafi do nas, a dopóki walczysz, masz szansę na zwycięstwo.
|
|
 |
|
czujesz sie nikim
|
|
 |
|
u mnie dobrze. we mnie źle.
|
|
|
|