 |
jestem w związku z mega dużym pechem. ten to mnie musi kochać, bo za nic nie chce opuścić.
|
|
 |
moje marzenia spełniają się innym. boli.
|
|
 |
żal mi tych wszystkich dziewczyn, które myślą, że są dla Ciebie kimś ważnym tylko dlatego, że poświęciłeś im swój czas i zainteresowanie jednego wieczoru czy jednej nocy. nie znają Cię tak naprawdę, nie znają tak jak ja. one jeszcze nie wiedzą.
|
|
 |
często zamiast kochać innych człowiek wybiera siebie. ale taka miłość nie jest czysta ani wieczna.
|
|
 |
zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest sens. nie mogę go odnaleźć.
|
|
 |
już sami nie wiemy o co chodzi życiu.
|
|
 |
chciałabym Ci napisać jak jest mi cholernie źle bez Ciebie. chciałabym Ci powiedzieć, że Cię potrzebuję, żebyś był na zawsze, a przede wszystkim był ze mną teraz obok mnie. żałuję, że to tylko marzenia. nie powinnam kochać, a jednak zdobyłeś moje serce. gratuluję, bo jest złamane. / erirom
|
|
 |
|
przeuwielbiam cię :*
|
|
 |
Witam Cię ponownie! Chciałabym podzielić się z Tobą moimi przemyśleniami, które coraz częściej nie pozwalają mi zasnąć w nocy. Ostatnio dużo myślałam o NAS, choć to zbyt duże słowo żeby określić dwoje ludzi, których praktycznie nic nie łączy. Zastanawia mnie jedna istotna rzecz - po co ktoś splątał nasze drogi i sprawił, że się na nich spotkaliśmy? Dlaczego Twoje oczy urzekły mnie na pierwszym spotkaniu i dlaczego nikt nie ma ładniejszych? Dlaczego ktoś pozwolił na to, żeby moje głupie serce znalazło drogę do Twojego życia i bez żadnych skrupułów się do niego wbiło? Dlaczego każda dróżka przypomina mi o chwilach, które spędziliśmy razem? Nie rozumiem tego, nie umiem tego pojąć. Ktoś się mną zabawił, chciał pośmiać się z mojej dziecięcej naiwności i z tego, że dla mnie priorytetem była miłość. To nie sprawiedliwe, nie tak miało być. Nie tak mieliśmy skończyć - nigdy osobno, a jednak teraz nie ma nas razem.. / agathe96
|
|
 |
|
widzę, słyszę, rozumiem, a wierzyć mi się nie chce .
|
|
 |
To nie tak, że nie radzę sobie z samotnością. Ja po prostu nie radzę sobie z tym, że jestem bez Ciebie. /rozmazana
|
|
|
|