|
|
Mam ochotę teraz się z Tobą kochać. Pieprz się ze mną, kochanie.
|
|
|
|
zawsze udaję silniejszą, niż jestem w rzeczywistości . dlatego nikt nigdy nie mógł być ze mną bliżej, tak blisko, jak powinno być wreszcie .
|
|
|
Nie bój się mężczyzn, moja malutka, oni tak samo potrzebują nas jak my ich. Nie ma potrzeby, by się niszczyć. Zapamiętaj to sobie. | Éric-Emmanuel Schmitt
|
|
|
Uwielbiam kiedy budzisz się koło mnie, a moja bielizna leży wciąż na podłodze.
|
|
|
"Może mam własny świat, w którym panuje chaos.
I kilka wad przez które coś się zjebało.
Dwadzieścia lat to ciągle chyba za mało
by zrozumieć, bo tylko jedno z nas chyba dojrzało.
Ja wciąż się uczę..
Jeśli wspólne lata to drzwi, powiedzmy że zbieram klucze.
Może się udać nam.."
|
|
|
"Bo świat bredzi w kółko, i już dawno nas wyprzedził planując nam ciężkie jutro.
Czasem mi też strach się chowa pod powieką,
Wiem, że bez ciebie jestem życiowym kaleką."
|
|
|
"Nie jestem tym kim byłem, to Twoje słowa,
dziś gestem Cię zabiłem, nie mówmy o nas.
Chciałaś pewności a ja wiem tylko jedno,
że nic kurwa nic już dziś nie wiem na pewno,
i pić muszę pić, na tym mogę polegać,
bo żyć muszę żyć, a na trzeźwo się nie da,
dosięga nas bieda choć nie wiem jak z Tobą,
nauczę się kiedyś żyć bez Ciebie obok.
Cisza mi mówi żebym kochał się z nią dzisiaj,
że noc jest nasza i by świat o nas usłyszał,
ja chyba przez alkohol ledwo stoję, a
może dlatego że się jej kurewsko boję.
Co jest dziś moje? O czym musze zapomnieć?
Gdy trzymałem Twoje dłonie to świat należał do mnie
i nie wiem nawet czy to do Ciebie dotrze,
ale wcale tak nie myślę, jest mi dobrze."
|
|
|
walka z myślami to nasz sport na co dzień.
|
|
|
"I co teraz popierdolony świecie?
Nawet taki gość jak ja musi zaufać kobiecie,
siła to jedno,
ale spokój daje tylko ktoś obok, wiem to" / TMK aka Piekielny
|
|
|
Nie bierz się za coś, czego nie potrafisz doprowadzić do końca.
|
|
|
Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
|
|