 |
Wiesz miałem noce, że patrzyłem na Twój numer, Nie wiedziałem czy zadzwonić czy to nie będzie dla Ciebie głupie. Też nie chciałem Ci pokazać, że jesteś nadal, Słabością przez która padam na kolana
|
|
 |
ludzie kurwa są niezastąpieni
|
|
 |
nie rzucam słów na wiatr, w przyrodzie nic nie umiera
wiem, że jeśli się nie spełni to powróci jak bumerang
|
|
 |
nie jeden raper pierdoli o niczym, autentyczni jak Sasha Grey w roli dziewicy
|
|
 |
chwilę cenię dziś bardziej niż kiedykolwiek
i chyba sam wiesz, że mimo paru spraw to jestem w formie
|
|
 |
twój pocałunek mówi mi - oddychaj
|
|
 |
czujesz się głupio kiedy pytają co słychać?
|
|
 |
Twoje słowa były biblią chyba zapomniałem już, o paru kwestiach które miały być moim natchnieniem
|
|
 |
tu młode dupy robią lody dzianym gościom
za dobre spodnie, kurwa a co z godnością?
|
|
 |
szczęściem chcesz się podzielić, porażki dzielą nas same
|
|
 |
ale nawet jeśli dojdę na szczyt, chciałbym mieć kogoś ze mną, by nie zapomnieli, że też miałem przejebane
|
|
|
|