 |
|
dziś mija trzeci miesiąc odkąd jestem najszczęśliwszą kobietą na tym świecie. dziękuje Ci że nauczyłeś mnie kochać !
|
|
 |
|
osobno już dawno, choć razem cały czas.
|
|
 |
|
obok jesteś wciąż, i nie ma Cie nie potrafisz wprost nie kochać mnie, może to nie nam pisana jest, taka miłość aż po życia kres ?
|
|
 |
|
identycznie zawiedli nas bliscy ludzie wiem, to był błąd ze strachu zabić w sobie każde uczucie.
|
|
 |
|
tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie, czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie.
|
|
 |
|
straciliśmy nadzieje idąc pod prąd tak silny, za rękę z bezczelnością wiesz sami przeciw wszystkim.
|
|
 |
|
zostaw na później wszystko, co mówiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
|
możemy się łudzić i udawać że jest pięknie, i tak skończysz z tym w momencie gdy dostrzeżesz wnętrze.
|
|
 |
|
Chciałbym zbudować sobie świat jak z seriali,
choć gdy zaczynasz coś tworzyć zaraz na łeb Ci się wali.
I Ci przed nami kiedyś za to umierali.
Polska... Bóg,Honor,Ojczyzna i przegrani.
Chciałbym cofnąć czas o naście lat i poprowadzić to inaczej,
zamienić na erę norm,okres wypaczeń,
bo zawsze gdy chcę walczyć to czuję że coś stracę
|
|
 |
|
Chciałbym patrzeć i rozumieć,słuchać i słyszeć prawdę,
żyć ile się da,a nie się bać że skończy nagle
Wiedzieć co jest fałszem a co faktem w tym pojebanym bagnie
gdzie życia rytm często mija się z taktem
|
|
 |
|
Chciałbym obudzić się gdzie indziej w innym kraju,
gdzie żeby uwierzyć w poganie musi skończyć w raju,
gdzie ludzie mają wizję,plany i ambicje,wiesz?
I znają przynajmniej trochę umiaru.
|
|
|
|