 |
|
ej, ty pokaż mi gniew i przyjaźń
i tą lojalność, o której tyle nawijasz.
|
|
 |
|
mam wspomnienia, które od tak nie znikną.
|
|
 |
|
mam swoje życie - wy mówicie mi jak żyć,
mam swoją drogę - wy mówicie mi którędy iść..
|
|
 |
|
czasem nie da się naprawić tego co zepsute,
możesz się z tym pogodzić, sumiennie odmówić pokutę.
|
|
 |
|
patrzę na to wszystko przez pryzmat tamtych dni.
|
|
 |
|
przepraszam za wszystko, upada czasem człowiek nisko..
|
|
 |
|
Kiedy widzę taką pannę ty klękasz na kolana,
Pojęcia nie masz że jej ciało to solara.
Nie zobaczysz jej z rana , na pół etatu w luwrze
Takiej lepiej nie całuj, będziesz ujebany w pudrze.
|
|
 |
|
Tylko szukacie panny, która was z kompleksu wyswobodzi.
Co ochłodzi, pogłaska i przytuli na dobranoc,
Nie musisz błagać, taka chętnie zostanie na noc.
|
|
 |
|
I nie musze udowadniać ludziom mojej wartości,
Bo i tak pomyślą że tylko szukam litości.
Węgiel, tleniony blond, torebki LuiVitą,
Tego nie chce, ale nie pogardzę torebką tą.
|
|
 |
|
Musisz mnie kochać,bo inaczej nas nie widzę
musisz być dobry bo inaczej się zawstydze
A Twój pocalunek musi dawać mi siłe
aby on był napędem,aby przejść każdą milę!
|
|
 |
|
Nie rozpieszczaj mnie za bardzo bo ucieknę szybko
chcę czuć Cię blisko,ale chcę też oddychać
Nie pytaj co robię,daj mi trochę wolności
bo każdy z nas dąży do samodzielności
|
|
 |
|
Musisz,powienieneś,nie możesz też udawać
a gdy będzie potrzeba reguły jakieś złamać
Zdolny do poświęceń,bo ja też tak potrafie
żyć choćby na kredyt,a nie lecieć na kasę...
|
|
|
|