 |
|
"Jeśli mnie nienawidzisz,
nienawidź mnie ze względu na to kim jestem,
a nie z powodu tego co mówią inni."
|
|
 |
|
'Wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart''
|
|
 |
|
I wiem jedno, że o przyjaciół trzeba dbać Tym bardziej, że często padają na twarz Pomóż wstać bezinteresownie, bezwonnie Zaliczysz to do swych bezwstydnych wspomnień.
|
|
 |
|
'A co tam, jest tak i to se wbij do bani,
Jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ranić.'
|
|
 |
|
''....I nie znam już innych słów
To jest zbyt trudne"
|
|
 |
|
no to lecimy w melanż ludzie. yo!
|
|
 |
|
'wóda znieczula, więc pijesz więcej.'
|
|
 |
|
tego co przeżyłem nie zamieniłbym na nic.
|
|
 |
|
czujesz tą chemie nadpsutej przyjaźni?
|
|
 |
|
ludzie zawsze widzą to co chcą widzieć 'znów się stoczyłeś? z powrotem pijesz?' to obca ziemia, jesteś jak wróg, najchętniej by Cię zamknęli, wyrzucili klucz. zaciśnij zęby, sam niczego nie zmienisz, uśmiechnij się, ręce schowaj do kieszeni. / Pih
|
|
 |
|
` I minęło kilka lat. Pełno ludzi,więcej szmat.` / Peja.
|
|
|
|