|
|
W Nim zawarta była część mojego życia. [remember_]
|
|
|
Kolejny raz minęłam Cię na schodach i chociaż obiecałam sobie być z całych sił obojętna na twój urok musnąłeś mnie delikatnie ręką a nasze oczy spotkały się w tajemniczym uśmiechu i całą zawziętość szlag trafił!
|
|
|
przyznam, że raz w życiu zabłądziłam. świadczy o tym pewna przyjaźń - ona tylko w nią wierzyła, ja zachowywałam się tak jakbym jej nie znała, nie miałam dla niej czasu, chciałam się jej pozbyć z życia, ale bałam się tej nienawiści z jej strony. mogła zrobić wszystko by mnie zniszczyć, obawiałam się samotności, ludzie mogli stanąć za nią. wmawiałam jej 'kocham Cię' ona mi wierzyła, ale nadszedł czas, gdy zaczęłam jej osoby unikać. każdy od dawna wiedział, że traktuję ją jak nieznajomą, jak ktoś pytał co u niej odpowiadałam 'nie moja sprawa' ostatnie słowa, które od niej usłyszałam 'jesteś szmatą' ona nie zrozumiała, że gramy inaczej. dla niej ważniejsze są melanże, dla mnie przyjaciele, ale Ci prawdziwi z, którymi mogę wyjść w lecie na łyżwy, trafiając na lodowisko w zimie. tak wiele jej zawdzięczam pokazała mi, że sama już wiem komu mogę powierzyć bezpiecznie swoją duszę, swoje serce i wspólne wspomnienia. teraz żyję normalnie bez obaw, że kolejny raz skłamię - 'moja przyjaciółko' [lalkowata]
|
|
|
Mam cię gdzieś, już mnie nie obchodzisz, żyje i jestem szczęśliwa, bez Ciebie - tak, mam nadzieje, ze kiedyś będę mogła szczerze wypowiedzieć te słowa. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
proszę cię, pokochaj mnie tak bardzo, że nie będziesz umiał przestać../miiszczuuu
|
|
|
wiesz jak się czułam kiedy słyszałam jak mówiłaś że jestem beznadziejna, że nic nie umiem, że nie takiej córki chciałaś ? wiesz jak to zabolało ? czułam jak łzy spływają mi po poliku, jedna za drugą. czułam, że nie jestem tu nikomu potrzebna, że nikt mnie nie kocha, że nie kocha mnie własna matka. myślałam o najgorszym, ale nie, nie chcę popełniać samobójstwa. przepraszam, że jestem. / pochlonieta.wspomnieniami
|
|
|
nadal nie wiem, co chcesz udowodnić udając obojętnego. / pochlonieta.wspomnieniami
|
|
|
|
Jest pewne imię, które ciśnie się na usta, kiedy ktoś pyta za czym tęsknię. |koffi
|
|
|
Może nie jestem idealna i zdaje sobie z tego sprawę , ale jeśli kocham i mówię o tym na głos to znaczy , że wywróciłeś mój świat o 360 stopni . / kinia-96
|
|
|
|
Cześć Kochanie. Dziś jest nasz dzień, byłby nasz dzień - dzień w którym się poznaliśmy. Zawsze mówiłeś, że to najlepsza rzecz, która spotkała Cie w tym beznadziejnym życiu, więc dlaczego mnie zostawiłeś na tej pochłoniętej pustką ziemi? Samą. Nienawidzę tej ciszy, która mnie otacza. To nie jest ta sama cisza, która łączyła nasze usta razem, splatała ręce i wiodła wzdłuż jeziora, najdłuższymi ścieżkami. Zapaliłam dziś znicz na Twoim pomniku, znów rozmawiałam z ciszą. Dlaczego nie potrafisz ze mną rozmawiać? Dlaczego wciąż milczysz? Dlaczego nie wrócisz? Obiecuje, zmienię sie. Będę lepsza, niżeli byłam wtedy. Obiecuje, tylko wróć Skarbie. | droga_ulicy
|
|
|
' jedno słowo, a zostanę ' - powiedział, trzymając w ręku torbę podróżną. patrzyłam na Niego, mrużąc oczy od podchodzących łez. przyglądał mi się z nadzieją w oczach. 'zostań' - wyszeptałam. schylił się, po czym popatrzył mi w oczy. 'słucham?'- powiedział,uśmiechając się. 'zostań,proszę' - powtórzyłam, patrząc w ziemię. odłożył na ziemię torbę, i przytulił mnie. 'dobrze'-powiedział, przerywając na pół bilet. uśmiechnęłam się, nic nie mówiąc. 'dalej mi na Tobie zależy' - powiedział, łapiąc mnie za rękę. spojrzałam na Niego, i wycierając łzy dodałam: ' a Ty myślisz, że po co ja to powiedziałam?'. 'wiedziałem' - powiedział, ściskając mnie. || kissmyshoes
|
|
|
|