|
Strach odebrał mi związki, dobrą pracę, prawko, znajomych. Spowodował, że dobrze mi stojąc w miejscu. Miałam ambitniejsze plany na swoje życie. Jednak ciągle boję się zaryzykować. Boję się porażki./Lizzie
|
|
|
Nie bywam zazdrosna. Na pewno nie o faceta, który nic dla mnie nie znaczy./Lizzie
|
|
|
Po prostu taka jestem. Rzucam żartami, jestem miła dla facetów, lubię kontakt z nimi. Czasami ktoś może odebrać to za flirt, podryw, ale wcale tak nie jest. Dla mnie możliwość czucia się swobodnie przy drugiej osobie jest czymś ważnym. I tak właśnie jest teraz. Szkoda, że niektórzy uważają, że to z mojej strony jakieś zaloty. Nie chcę tłumaczenia się z tego ani krzywych spojrzeń… Czas przestać żartować i zacząć trzymać dystans./Lizzie
|
|
|
Przyjaźnie nigdy nie są na zawsze. Prędzej czy później ta znajomość upadnie./Lizzie
|
|
|
Nie chcę stąd odejść. Nie chcę stracić tych znajomości. Obawiam się, że istnieją tylko w tym miejscu. Chcę być nadal częścią tego, co stworzyliśmy kilka miesięcy temu./Lizzie
|
|
|
Ostatnio lubię spędzać czas w Twoim towarzystwie. Obawiam się jednak, że to chwilowe. Za kilka dni obojgu nam odwali i będziemy się unikali./Lizzie
|
|
|
Nienawidzę Cię za krótkowzroczność. Ciągle masz pretensje do mnie, a nie zauważasz swoich błędów. Sporo zawiniłam, ale nie byłam w tym sama. Nie zamierzam tego ciągnąć. Możesz sobie myśleć, że nic dla mnie nie znaczyłeś, chociaż inna jest prawda./Lizzie
|
|
|
dzsiaj w nocy mi się śniłaś, jak zwykle porozbierana i trzaskająca dziobem jakieś mądre słowa. opada na mnie czasem jakiś taki straszny strach o ciebie, że zajmuje ktoś moje miejsce
|
|
|
Przez chwilę myślałam, że mógłbyś dla mnie coś znaczyć, ale z każdym dniem przekonuję się, że to byłoby błędem./Lizzie
|
|
|
Na co dzień zmagam się z tak skrajnymi emocjami, że przestaję sobie z nimi radzić./Lizzie
|
|
|
Nawet w normalnej rodzinie można zniszczyć dziecku psychikę./Lizzie
|
|
|
Nienawidzę siebie za dzisiaj. Żadna ilość łez nie sprawi, że poczuję się lepiej./Lizzie
|
|
|
|