 |
Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami.
|
|
 |
" Nie masz wpływu na to, że ktoś Cię zrani na tym świecie, ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie. I podoba mi się mój wybór. Mam nadzieję, że ona jest zadowolona ze swojego. "
|
|
 |
Mój przypadek nie jest odosobniony. Boję się śmierci i przykro mi, że byłam na tym świecie. Odejdę tak, jak przyszłam. Nietknięta. Obarczona wadami, które mnie dręczyły.
|
|
 |
Kochajmy się dopóki mamy złudzenia, kiedy je stracimy, lepiej się rozstańmy..
|
|
 |
Kochać kogoś, to akceptować go takim jakim jest, z jego wadami i zaletami, a nie próbować przykroić go do idealnego wzorca, którego wyobrażenie w sobie nosimy
|
|
 |
Jesteśmy jedną z tych par, które dawniej obserwowałam, myśląc sobie, że ja nigdy nie przeżyję nic tak wyjątkowego. Pamiętam jak pocieszałam się wtedy, że to wszystko prawdopodobnie wygląda lepiej, niż dzieje się w rzeczywistości. Cieszę się, że nie miałam racji
|
|
 |
Nie ma sensu kochać kogoś, obok kogo można budzić się rano jedynie od przypadku do przypadku
|
|
 |
Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz ciebie. Muszę cię widzieć. Muszę patrzeć na ciebie. Muszę słyszeć twój głos. Muszę i nic mnie więcej nie obchodzi. Nigdzie. Jeszcze nie wiem, co będzie z nami. Przypuszczam, że to się źle skończy. Ale mi wszystko jedno. Bo już jest warto. Dlatego, że ja mówię, a ty słyszysz. Rozumiesz?
|
|
 |
"Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości."
|
|
 |
"W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas usiłując dowiedzieć się dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie."
|
|
 |
"Byłabym, gdyby tylko chciał."
|
|
 |
"Nie dzwonisz, nie piszesz, nie rozmawiasz z nią, koniec. Jeśli wiesz, że jest na imprezie albo w barze, nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 dni. Myślałem, że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało, będę zazdrosny o jej nowego, ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście, zimą śnieg, (...) Minęło. Czasem kiedy myślę o tym co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd."
|
|
|
|