 |
|
po zerwaniu odbywa się konkurs, kto potrafi lepiej udawać, że nic go to nie obchodzi.
|
|
 |
|
Plan A-przychodzę po wygraną, plan B-to zwyciężam, plan C..mój alfabet tak daleko nie sięga...
|
|
 |
|
Toż to fantazja chora jak to czasem bywa kurwa.
I tak wyjdzie szydło z wora jak dziwa na bulwar ;]
|
|
 |
|
I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już go nie kochasz. Nie kochasz go , ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
|
Nie rozbudzaj nadziei jeśli nie jesteś w stanie pokochać drugiego człowieka..
|
|
 |
|
Jak co poniedziałek wstała przed ósmą, włączyła prostownice i stała przed szafą, myśląc w co się ubrać żeby zwrócił na nią uwagę. Ubrała t-shirt z napisem „I love my boyfriend forever” , jego ulubiony otrzymany na walentynki dokładnie o tej porze o której miał miejsce ich pierwszy pocałunek. Chciała być zaraz przed dzwonkiem w szkole bo właśnie wtedy rozmawiał z chłopakami z jej kl. Wyszła z domu wystarczająco wcześnie , żeby nie spóźnić się na autobus. Wchodząc na hol na którym miała lekcje szła dumnie pokazują mój t-shirt, ostatni raz miała go chyba kiedy byli razem więc niektórzy znajomi dziwnie się patrzeli, myśląc może ze znów są razem ? uśmiechnęła się do niego właśnie tak jak najbardziej lubił, odłożyła torbę pod sale i zaszła do chłopaków na ławkę pod pretekstem „co było zadane ?”.
|
|
 |
|
(dalsza część) „hej chłopaki co było coś zadane ?” odwrócił się i spojrzał się tak ja lubiła, jego mleczno czekoladowe słodkie oczy świeciły tak jak kiedyś, za to usta tak kusząco się ułożyły ze miała ochotę znów ich skosztować, wszystko nagle wróciło . Odpowiedzi nie uzyskała , nieoczekiwanie zadzwonił dzwonek. „Boże, czemu ?” pomyślała. On uśmiechnął się do niej tylko, co i tak ja zadziwiło. Wstał, podszedł do niej i Powiedział cicho do ucha, tak żeby nikt nie słyszał słodkie „ I love you too ”. / nie mam ostatnio weny
|
|
 |
|
Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny,
nie kochając Człowieka, który jest obok nas? - Jan Paweł II
|
|
 |
|
..tęsknie za twoim codziennym „kocham cię” które wydawało się wtedy zbyt monotonne i oczywiste.
|
|
 |
|
Kto wykonał ten zamach na moje dzieciństwo? Myśli chodzą po głowie jak naboje po Kingston.
|
|
|
|