głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika acersecomes

Serce: Mówisz tak  bo nienawidzisz miłości rozumie. Wiem  że tak jest. Nawet Cię rozumiem wiesz? Bo gdy ona przychodzi  wyłączają Cię. Oboje Cię wyłączają. Przenoszą Cię do piwnicy jak narty po zimie  która minęła. Masz tam przeczekać do następnego sezonu. Nie potrzebują Cię teraz. Przeszkadzasz im. Ty jesteś przecież rozum  więc łatwo Ci coś zrozumieć. Po co im Ty? Oni nie mają czasu na Ciebie. Myślą o sobie bez przerwy. Zachwycają się wszystkim w sobie. Nawet swoimi wadami. Rozum dla nich to obawa przed odmową  to drażniące pytanie dlaczego akurat on lub ona. Oni nie chcą takich pytań i dlatego Cię wyłączają. Pogódź się z tym..

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Serce: Mówisz tak, bo nienawidzisz miłości rozumie. Wiem, że tak jest. Nawet Cię rozumiem wiesz? Bo gdy ona przychodzi, wyłączają Cię. Oboje Cię wyłączają. Przenoszą Cię do piwnicy jak narty po zimie, która minęła. Masz tam przeczekać do następnego sezonu. Nie potrzebują Cię teraz. Przeszkadzasz im. Ty jesteś przecież rozum, więc łatwo Ci coś zrozumieć. Po co im Ty? Oni nie mają czasu na Ciebie. Myślą o sobie bez przerwy. Zachwycają się wszystkim w sobie. Nawet swoimi wadami. Rozum dla nich to obawa przed odmową, to drażniące pytanie dlaczego akurat on lub ona. Oni nie chcą takich pytań i dlatego Cię wyłączają. Pogódź się z tym..

Są to strome schody do nieba  wąskie i bez oparcia. Możesz iść prosto w górę  nie oglądając się za siebie. Kiedy utracisz równowagę  zranisz się boleśnie lecąc w dół. I zaczynasz wędrować od nowa  jeżeli masz jeszcze siły. Nie możesz się zatrzymać  nie da się żyć ani ustać na żadnej krawędzi  trzeba kroczyć lub spaść. I tak do końca życia.

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Są to strome schody do nieba, wąskie i bez oparcia. Możesz iść prosto w górę, nie oglądając się za siebie. Kiedy utracisz równowagę, zranisz się boleśnie lecąc w dół. I zaczynasz wędrować od nowa, jeżeli masz jeszcze siły. Nie możesz się zatrzymać  nie da się żyć ani ustać na żadnej krawędzi, trzeba kroczyć lub spaść. I tak do końca życia.

Czasem mam ogromną ochotę uciec gdzieś daleko od tego ulicznego zgiełku. od tej sztucznej sympatii i pomocy. od tych fałszywych uśmiechów i obrabiania dupy. chcę być daleko od mojego codziennego życia. chcę położyć się na trawie i z śnieżnobiałych obłoków układać Twoje imię. chcę czuć się wolna i szczęśliwa  mimo tego że byłabym tam bez Ciebie. całkiem sama.

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Czasem mam ogromną ochotę uciec gdzieś daleko od tego ulicznego zgiełku. od tej sztucznej sympatii i pomocy. od tych fałszywych uśmiechów i obrabiania dupy. chcę być daleko od mojego codziennego życia. chcę położyć się na trawie i z śnieżnobiałych obłoków układać Twoje imię. chcę czuć się wolna i szczęśliwa, mimo tego że byłabym tam bez Ciebie. całkiem sama.

Uśmiech na mojej twarzy pamiętam jak przez mgłę. Uniesione ku górze kąciki dawały szczęście nie tylko mnie ale też otaczającym mnie ludziom. Pamiętasz to beztroskie życie gówniarza  którego rodzice musieli ściągać z dworu siłą  bo najlepsza zabawa zaczynała się wieczorem. Dzieciaka  który biegał z innymi drąc mordę  pobite gary   który wspinał się na drzewa  jeździł na rowerze niczym rajdowiec a potem wracał do domu z łzami w oczach i obdrapanym do krwi kolanami ? Czasem siadam z kubkiem herbaty i wspominam uświadamiając sobie jak cholernie mi tego brakuje.

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Uśmiech na mojej twarzy pamiętam jak przez mgłę. Uniesione ku górze kąciki dawały szczęście nie tylko mnie ale też otaczającym mnie ludziom. Pamiętasz to beztroskie życie gówniarza, którego rodzice musieli ściągać z dworu siłą, bo najlepsza zabawa zaczynała się wieczorem. Dzieciaka, który biegał z innymi drąc mordę "pobite gary", który wspinał się na drzewa, jeździł na rowerze niczym rajdowiec a potem wracał do domu z łzami w oczach i obdrapanym do krwi kolanami ? Czasem siadam z kubkiem herbaty i wspominam uświadamiając sobie jak cholernie mi tego brakuje.

Przeszklone oczy  szybsze bicie serca  powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór  jak lekko przepitym i drżącym głosem  bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia  tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność

Przyjaciele  to takie dobre dusze  które zawsze próbują cię pocieszyć

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Przyjaciele- to takie dobre dusze, które zawsze próbują cię pocieszyć

 . Wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. Jakieś 52149 razy na sekundę. Ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą w szkole. Ktoś kto idzie do szkoły z nadzieja  że dziś będzie jeszcze lepiej. Ktoś kto rozgląda się czy przypadkiem los nie chciał żeby ta osoba Cię spotkała.Tu i teraz. Jest ktoś kto rozgląda sie na przerwach za Tobą   i na lekcjach modli sie żebyś usiadł jak najbliżej niej. Ktoś kto wchodząc na GG pierwsze patrzy czy jesteś dostępny. Ktoś kto sprawdza 1000 razy dziennie telefon  czy czasem nie napisałeś. Jest ktoś kto słucha na okrągło Twojej ulubionej piosenki.Ktoś kto ogląda Twoje zdjęcia na nk faceboooku 1000000 razy . Bo jeden raz to za mało. Jest ktoś kto idąc spać myśli czy może być lepiej   niż jest. Bo jest tak zajebiście szczęśliwy

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

`. Wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. Jakieś 52149 razy na sekundę. Ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą w szkole. Ktoś kto idzie do szkoły z nadzieja, że dziś będzie jeszcze lepiej. Ktoś kto rozgląda się czy przypadkiem los nie chciał żeby ta osoba Cię spotkała.Tu i teraz. Jest ktoś kto rozgląda sie na przerwach za Tobą , i na lekcjach modli sie żebyś usiadł jak najbliżej niej. Ktoś kto wchodząc na GG pierwsze patrzy czy jesteś dostępny. Ktoś kto sprawdza 1000 razy dziennie telefon, czy czasem nie napisałeś. Jest ktoś kto słucha na okrągło Twojej ulubionej piosenki.Ktoś kto ogląda Twoje zdjęcia na nk/faceboooku 1000000 razy . Bo jeden raz to za mało. Jest ktoś kto idąc spać myśli czy może być lepiej , niż jest. Bo jest tak zajebiście szczęśliwy

Unikałam tego słowa. nie nazywałam tego w żaden sposób. wielka  przerażająca i zadająca ból  z którym nie można było sobie od tak poradzić. nagłe zawroty serca  i brak jakiejkolwiek nadziei na ratunek. sięgnęłam w końcu po butelkę wysoko stojącą na szafce. wzięłam pierwszy łyk. drugi  trzeci i kolejny. z minutą na minutę ból tracił na sile.   samotność. tamowała mi radość i chęć do życia. chciałam umrzeć. ranek w końcu nastał  a ja nie widziałam żadnego innego rozwiązania. staczałam się. spadałam tam gdzie przebywali ci najsłabsi.

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Unikałam tego słowa. nie nazywałam tego w żaden sposób. wielka, przerażająca i zadająca ból, z którym nie można było sobie od tak poradzić. nagłe zawroty serca, i brak jakiejkolwiek nadziei na ratunek. sięgnęłam w końcu po butelkę wysoko stojącą na szafce. wzięłam pierwszy łyk. drugi, trzeci i kolejny. z minutą na minutę ból tracił na sile. - samotność. tamowała mi radość i chęć do życia. chciałam umrzeć. ranek w końcu nastał, a ja nie widziałam żadnego innego rozwiązania. staczałam się. spadałam tam gdzie przebywali ci najsłabsi.

Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny potem doszły problemy  uczucia  jakieś błędy .

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy .

Unikałam tego słowa. nie nazywałam tego w żaden sposób. wielka  przerażająca i zadająca ból  z którym nie można było sobie od tak poradzić. nagłe zawroty serca  i brak jakiejkolwiek nadziei na ratunek. sięgnęłam w końcu po butelkę wysoko stojącą na szafce. wzięłam pierwszy łyk. drugi  trzeci i kolejny. z minutą na minutę ból tracił na sile.   samotność. tamowała mi radość i chęć do życia. chciałam umrzeć. ranek w końcu nastał  a ja nie widziałam żadnego innego rozwiązania. staczałam się. spadałam tam gdzie przebywali ci najsłabsi.

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Unikałam tego słowa. nie nazywałam tego w żaden sposób. wielka, przerażająca i zadająca ból, z którym nie można było sobie od tak poradzić. nagłe zawroty serca, i brak jakiejkolwiek nadziei na ratunek. sięgnęłam w końcu po butelkę wysoko stojącą na szafce. wzięłam pierwszy łyk. drugi, trzeci i kolejny. z minutą na minutę ból tracił na sile. - samotność. tamowała mi radość i chęć do życia. chciałam umrzeć. ranek w końcu nastał, a ja nie widziałam żadnego innego rozwiązania. staczałam się. spadałam tam gdzie przebywali ci najsłabsi.

Kocham tą chwilę  kiedy czuję  że moje problemy już gdzieś odpływają i wszystko zaczyna się dobrze układać.

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

Kocham tą chwilę, kiedy czuję, że moje problemy już gdzieś odpływają i wszystko zaczyna się dobrze układać.

i każdej nocy staczam walkę z samą sobą. kurczowo zaciskając powieki próbuję na siłę zasnąć. Ale to na nic. to co dzieje się w mojej głowie jest silniejsze. Moje uczucia biorą górę nad tym co podpowiada rozum  nie pozwalając mi spokojnie zasnąć.Wspomnienia powracają w najmniej oczekiwanym momencie. Przed oczami mam wciąż nasze uśmiechnięte twarze. Czuję ogromny żal  bo wiem że ten czas minął bezpowrotnie. Nie mając już na nic sił nawet nie wiem kiedy zasypiam. I budząc się nad ranem   obserwuję jak wstaje nowy dzień i zdaję sobie sprawę że znów przegrałam tą walkę. Wiem   to przykre

magdapolak1998 dodano: 18 marca 2012

i każdej nocy staczam walkę z samą sobą. kurczowo zaciskając powieki próbuję na siłę zasnąć. Ale to na nic. to co dzieje się w mojej głowie jest silniejsze. Moje uczucia biorą górę nad tym co podpowiada rozum, nie pozwalając mi spokojnie zasnąć.Wspomnienia powracają w najmniej oczekiwanym momencie. Przed oczami mam wciąż nasze uśmiechnięte twarze. Czuję ogromny żal, bo wiem że ten czas minął bezpowrotnie. Nie mając już na nic sił nawet nie wiem kiedy zasypiam. I budząc się nad ranem , obserwuję jak wstaje nowy dzień i zdaję sobie sprawę że znów przegrałam tą walkę. Wiem , to przykre

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć