 |
|
kilkanaście razy dziennie oglądałam jego zdjęcia na jednym z popularnych portali. zaprosiłam go do znajomych, po ceremonialnym zapoznaniu się z nim przez moją najlepszą przyjaciółkę. nawet kilka razy pisałam z nim na gadu gadu, ale zaowocowało to tylko tym, że nałogowo czytałam jego opisy poświęcone innej, piękniejszej. jakim cholernym idiotą musiał być, że nie zauważył tego jakim wzrokiem go obdarzam. no tak, zapomniałam, to tylko mężczyzna.
|
|
 |
|
przez niego cierpiało dziesięciu osobników płci męskiej. dlaczego akurat tylu? jeden za każdy miesiąc naszego związku. wykorzystywałam ich, rozkochiwałam i zostawiałam, zachowując się identycznie jak on. nie interesowało mnie to, że wyzywali mnie od najgorszych, bo nie byli tak odważni by powiedzieć mi to w twarz, typowi faceci.
|
|
 |
|
ZNACIE MÓJ NOWY PROFIL PRAWDA, WŁAŚCIWIE, MAM WIELKĄ OCHOTĘ TU WRÓCIĆ TU GDYŻ SPRAWA JUŻ WYGASŁA. MAM TO ZROBIĆ? : ) JEŚLI JESTEŚCIE NA ''TAK'' NAPISZCIE W KOMENTARZU, LUB NA PRV.
|
|
 |
|
Życie nie kończy się przez jednego mężczyznę. Życie kończy się przy jedynym mężczyźnie .
|
|
 |
|
Życie nie kończy się przez jednego mężczyzne. Życie kończy się przy jedynym mężczyźnie .
|
|
 |
|
Zastanawiałam się wczoraj rano nad tym, kiedy kobieta - nie tracąc swojej reputacji, cokolwiek to dzisiaj znaczy - może iść z mężczyzną do łóżka. Ile powinni przed tym wydarzeniem zjeść wspólnych kolacji, ile razy być ze sobą w kinie, na wspólnym spacerze, ile przeprowadzić ze sobą rozmów lub ile wiedzieć o sobie?
|
|
|
|