 |
"Największą motywacją do życia jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sama w sobie widzisz."
|
|
 |
Mała, pamiętasz, jak odpisywałaś na jego wiadomości szybciej, niż zdążył je napisać? Pamiętasz, jak odkładałaś wszystko na bok, gdy do ciebie dzwonił? A pamiętasz, jak rzucałaś wszystko i pędziłaś na spotkanie z nim, licząc, że będzie na ciebie czekał? No właśnie. Nie ma czegoś takiego, jak "brak czasu". Wszyscy mamy go tyle samo. Jest tylko coś takiego, jak "lista priorytetów". On był na szczycie twojej, zaś ty u niego mieściłaś się gdzieś pomiędzy rozrywką a obowiązkami.onna
|
|
 |
Potrzebuję silnego mężczyzny, żeby mógł udźwignąć mój ciężki charakter.
|
|
 |
Mała, pamiętasz, jak odpisywałaś na jego wiadomości szybciej, niż zdążył je napisać? Pamiętasz, jak odkładałaś wszystko na bok, gdy do ciebie dzwonił? A pamiętasz, jak rzucałaś wszystko i pędziłaś na spotkanie z nim, licząc, że będzie na ciebie czekał? No właśnie. Nie ma czegoś takiego, jak "brak czasu". Wszyscy mamy go tyle samo. Jest tylko coś takiego, jak "lista priorytetów". On był na szczycie twojej, zaś ty u niego mieściłaś się gdzieś pomiędzy rozrywką a obowiązkami.
|
|
 |
' I will love you until I take my last breath on this earth'
|
|
 |
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkowicie.
|
|
 |
Kiedyś krzywo patrzyłam na ludzi, którzy uśmiechają się przed dziewiątą.
|
|
 |
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.
- Andrzej Sapkowski
|
|
 |
`Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału. Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy. Kiedyś wyszłam po gazetę i nie było mnie dwadzieścia siedem lat. Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna, lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni, brązu i piwnym. Nigdy nie wiem, czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz, masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam, jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno, przyjemne dreszcze, to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę.`
Piotr Adamczyk- Pożądanie mieszka w szafie
|
|
 |
`Gwarantujesz mi codzienną huśtawkę emocjonalną, po której mnie mdli. Jestem wplątana w zabawę, w której nie chcę brać udziału, ale ty nie pytasz mnie o zdanie. Pojawiasz się i znikasz. Codziennie.
/CM`
|
|
 |
`Nie. Nie możesz. Nie możesz teraz. Nie możesz teraz, kiedy wszystko takie niepewne. Nie możesz teraz, kiedy wszystko takie niepewne po prostu odwrócić się na pięcie i odejść. Nie zrobisz mi tego. Nie możesz. Nie teraz.
/CM`
|
|
 |
`Zastygła w bezruchu, jak za dotknięciem magicznej różdżki, tak bezsilnie zatrzymana, fizycznie uwięziona, tylko umysł nie szwankował. Stała jak zaczarowana kartkując w głowie obrazy z życia. Zastanawiała się jak to możliwe. A było, całkiem realne, na jedno dotknięcie, przelotne spojrzenie. Niewinne. Kryło w sobie obłęd.
/CM`
|
|
|
|