 |
|
- ' Wiesz czego pragnę ? ' - ' Czego ? ' - zapytał niepewnie. - ' Żeby pojechać tam szczęśliwa i spokojna. Bym nie musiała się martwić niczym, zupełnie. Chcę jechać tam ze świadomością, że spełnię swoje marzenia, a moje drugie, większe marzenie będzie czekało na mnie z utęsknieniem. Żebym za każdym razem wchodziła na boisko z myślą, że Twoje serce jest przy mnie, blisko i jesteś ze mnie dumny, cholernie dumny. I że kiedy wrócę za kilka dni tutaj, do domu, to miejsce, jakie będę chciała przywitać jako pierwsze będzie Twoimi ramionami. ' / idzysrlz.
|
|
 |
|
- ' Nie wyjeżdżam. ' - oznajmiłam stanowczo. - ' Co ? Jak to ? Dlaczego ? ' - zapytał oburzony. - ' Po prostu nie. Chcę zostać z Tobą. ' - powiedziałam. - ' To jest tylko 10 dni. Wytrzymamy, przetrwamy, rozumiesz ? Nie możesz tutaj zostać! Nie możesz zmarnować takiej szansy! To było Twoje marzenie! ' - powiedział podniesionym tonem. Uśmiechnęłam się leciutko , wzięłam głęboki oddech i kładąc głowę na Jego ramieniu, rzekłam : - ' Nie, kochanie. Ty jesteś moim marzeniem. ' / idzysrlz.
|
|
 |
|
kolejny monotonny dzień poskładany z ironicznych wydarzeń, bez braku emocji.
|
|
 |
|
Tak, tak. Kiedyś płakałam, krzyczałam, waliłam pięściami w ścianę, piłam,ćpałam. Kiedyś. Teraz nauczyłam się milczeć, milczeć cały czas.
|
|
 |
|
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie,opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.
|
|
 |
|
Udajemy, że się nie widzimy, ale i tak na siebie patrzymy...
|
|
 |
|
Widzisz ją ? - Widzę . - A znasz ją ? - znam . - Nieprawda .. Wydaje Ci się , że ją znasz .. Powiedz mi , śmieje się ? - Owszem i to często . - Tak Ci się tylko zdaje . - Przecież wiem co widzę ! - Widzisz to , co chcesz widzieć .. Myślisz , że jest szczęśliwa ? - No raczej tak .. - Pudło .. Uśmiech maskuje to , co na prawdę w niej siedzi .. - Czyli co ? - Przecież twierdzisz , że ją znasz . Więc czemu pytasz ? - A nie wiem .. - Mało kto wie co na prawdę myśli , czuje , pragnie , lubi , nienawidzi , szanuje , kocha , a kocha nadal tylko Ciebie idioto ..
|
|
 |
|
Nadal dla Ciebie oddycham. ♥ /absinth
|
|
 |
|
Jestem z rodzaju ludzi, którzy wolą cierpieć w samotności, a szczęściem dzielić się z całym światem. Dlatego wszystko wygląda tak, jak widzisz. /abisnth
|
|
 |
|
moblo, jak miło znów cię widzieć ! ♥
|
|
 |
|
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
 |
|
tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny, który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić, własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera, zamieszkującego w jego klatce piersiowej.
|
|
|
|