|
tylko przy tobie nie ma takich północy, że ani odejść, ani być, że tylko mrok i mrok, i ciemno, że miliony okien i żadnego wyjścia
|
|
|
nie odchodź. zabierzesz co najwyżej ciało, ale przecież reszta i tak zostanie ze mną
|
|
|
Te wszystkie chwile, gdy myślicie o sobie i wiecie, że takiej drugiej osoby nie spotka się nigdy i nigdzie - to jest coś co nazywamy bliskością.
|
|
|
Wstajesz to albo znów udajesz i mówisz sobie: "nie jest źle", hej, i albo się użalasz, albo znów odpierdalasz, i nikt naprawdę nie chce Cię, he.
|
|
|
Z zewnątrz są tak piękne, a w środku są tak zwiędłe, i chyba to tak samo jak Ty.
|
|
|
nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu
|
|
|
szczęście jest jak woda i każdemu chce się pić
|
|
|
trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby się dało powiedzieć 'to nic'
|
|
|
tak ciągle żałuję ciebie, do cholery, dla siebie. mieszkaj gdzie indziej, ale bądź
|
|
|
przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. kiedyś pomyślałem, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno
|
|
|
ty jeszcze nie wiesz? to na ciebie patrzę, kiedy zasypiam. i przez ciebie przecież papierosami dziury wypalam w pościeli tuż przed snem
|
|
|
pomyśl, będziemy mieć własny dom. będzie ci źle, będą cię zdradzać i wyszydzać ludzie, wtedy wrócisz do naszego domu i powiesz tylko: 'to jest nasz dom'. świat wyda ci się inny, jeśli spojrzysz nań przez okno naszego domu
|
|
|
|