 |
|
Chcieć to móc, dobrze wiesz mogłeś wszystko,błędny ruch nagle zmienił rzeczywistość,każdy dzień wolno goi Twoje rany,a to co miało być to dziś zapomniane plany ;)
|
|
 |
|
Zobaczysz, jeszcze ci dziś przejdę przez myśl.
|
|
 |
|
Nie zwariować do reszty, a życie polepszyć
|
|
 |
|
lubię w tobie spontan i kiedy się kłócimy mam ochote Ci wyjebać ahh te dziewczyny,lubię twoje usta są zajebiście pełne,chociaż moje odzywki są zwykle nie uprzejme
|
|
 |
|
Im bardziej coś chcesz tym bardziej pożądasz czym bardziej wiesz, że mieć czegoś nie można czym bardziej nie możesz sprostać to odtrącasz...lęk paraliżuje sam siebie izolujesz, lęk to powoduje nie czujesz potrzeby żeby przyswoić to wszystko to przez to,że czegoś się boisz...
|
|
 |
|
kręcisz gibona,
Powinni nakręcić film o nas
I wieszasz mi się na szyi i myślę, że
Kurwa mać, jesteś dla mnie stworzona!
|
|
 |
|
Wieszasz mi się na szyi wtedy
I czuję, że mogę być sobą jak kiedyś
Jestem pewny siebie, gdy w nocy
Tylko dla mnie zakładasz pończochy
Łapię cię wtedy mocno za włosy
|
|
 |
|
I to jak patrzysz kiedy kręcisz skręta
Lubię twoje słodkie miny
Gdy pijemy wino i oglądamy filmy
Lubisz to, że jestem z osiedla
|
|
 |
|
Ciągnie do złego tych, co są w niebie a sznur grzeszników u nieba bram
może patrzysz na kurwę, myślisz-to kurwa,a sam jesteś kurwą dla kogoś tam,z wielką chęcią stu rozbójnikom dałaby dupy niejedna z dam
|
|
 |
|
Jak długo można się obwiniać za to, że za bardzo chciało się kochać drugiego człowieka? Że chciało się z nim stworzyć coś bezpiecznego
i trwałego? Jak długo można odczuwać wstyd? Wstyd odrzucenia, wstyd popełnionych błędów, wstyd swoich słabości? Jak długo można tęsknić? Tęsknotą, która nie pozwala sercu normalnie bić i wciąż każe mu wybijać rytm niepowetowanej straty?
|
|
 |
|
Zostań, bo się zgubimy. Każde z nas w innej pustce..
|
|
 |
|
Na tym polegał ich problem, że byli zbyt różni. Ona chciała, by wszystko między nimi działo się rozsądnie, powoli. Tak by leniwie siebie nawzajem sączyli. Dla Niego jednak miłość nigdy nie była piciem wody przez słomkę, zwłaszcza gdy czuł pragnienie nie dające się zaspokoić małymi łykami. Chciał mieć ją od razu całym haustem. Chciał się w niej utopić..
|
|
|
|