 |
Spadasz w dół i nagle zdajesz sobie sprawę, że to cholernie głęboki dół. Pomiędzy nim są szczeliny - przypominają ci bliskich, ale ci ludzie nie dają ci oparcia, nadal spadasz. opierasz się o kamień, bardziej odłamek i nagle ktoś trąca cię od tyłu : puk, puk, samotność - czujesz tą otchłań? Nagle przypominasz sobie i nieustannie powtarzasz "spadam w górę", budzisz się ze snu, muzyka znowu cię uratowała. / cmw
|
|
 |
Znowu nie możesz znaleźć sobie miejsca? Kurwa weź się ogarnij, on przegrał. Czasami mnie to szokuję - szczupła, odnosząca sukcesy w nauce,mająca kochających rodziców i te przyjaciółki, które wkurwiają, ale co by bez nich zrobiła. Nie przesadzasz? Weź się w garść. Przypomnij ile ty masz lat? Co, nie usłyszałam. Ile jeszcze przed tobą? A ile już przeryczałaś? Rusz dupę, bo inaczej nie będę z ciebie dumna, a tego byś nie chciała, prawda?/cmw
|
|
 |
Przyjdź do mnie nago, nago,nago...dzinę ósmą.
Będziemy się pier, pier,pier...nikami dzielić.
Będziemy się ruch, ruch,ruchu...drogowego uczyć
|
|
 |
-przesylam ci te obrazki poniewaz mnie smiesza,
- sciagnij spodnie i pokaz wacka do kamery tez chce sie posmiac :D/ zatrzymana
|
|
 |
Paskudne uczucie, gdy nagle zaczyna Cię boleć coś, czego już nie masz. I nie myślę tutaj o sercu.
|
|
 |
Zawsze potrzeba dwojga ludzi. Do tego, żeby układało się w związku. Do tego, żeby go rozbić, i do tego, żeby później naprawić to, co się zepsuło.
|
|
 |
Jeśli do niego pierwsza pójdziesz, niczego nie naprawisz… Jak to kiedyś napisał nasz dobry kolega Don Pedro, nie proś się o miłość do niego… Nie bądź „żebrakiem szczęścia”… Jeśli on Cie kocha, zrozumie i wcześniej czy później przyjdzie… Jeśli nie – nie naprawisz tego na siłę… Wiem, co czujesz, wiem jak jest cholernie ciężko to przetrwać, ale tylko dzięki temu możesz go zmienić…
|
|
 |
Ohhh slodka klaudio chodz podepnij sie pod moje wifi
|
|
 |
Zadzwoń. Wproś się. Obejrzmy razem film.
|
|
 |
♥ 24.01.2012 - 24.11.2013 ♥ 22 miesięcy z Tobą ! ♥
|
|
  |
Nie będę płakać, bo rozmaże mi się tusz. Nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia. Po prostu usiądę i powspominam, jak piękne były początki.
|
|
  |
Opowiem Ci, dlaczego trzęsą mi się ręce. Opowiem Ci, dlaczego obgryzam świeżo pomalowane paznokcie. Opowiem Ci, dlaczego podskakuję przy każdym dźwięku telefonu. Opowiem Ci, dlaczego nie mogę się skupić na nauce. Opowiem Ci, dlaczego nie mogę zasnąć, a rano nie chcę wstać. Opowiem Ci, dlaczego potrzebuję czekolady. Opowiem Ci, dlaczego mam ochotę walić głową w ścianę. Opowiem Ci, dlaczego mi tak bardzo zależy. Tylko się odezwij.
|
|
|
|