 |
istnieją na świecie takie osoby , dla których warto było poświęcić więcej . / slaglove
|
|
 |
pachniesz jak uzależnienie, dupku. / smacker_
|
|
 |
Żadnej zmiany.. Nadal cholernie pociągający, pewny siebie, łamiący wszystkie stawiane przeze mnie bariery. | stare, nieracjonalnie
|
|
 |
ile jesteś w stanie mu wybaczyć ? jak wiele razy jeszcze przymkniesz oko na to, co zrobił ? bez niego nie istniejesz. widzę to. ale to nieskończenie głupie, tak uzależnić się od drugiego człowieka. ludzie popełniają błędy, on nie jest wyjątkiem, ale dobrze wiesz, że kłamie, kiedy każdego kolejnego dnia przyrzeka ci, że to się więcej nie powtórzy. powtórzy się tysiąc razy, zanim zrozumiesz, że w jego błędach umarłaś dla świata. / smacker_
|
|
 |
i wiem, że kiedy skulona gdzieś w jakimś kącie, pomiędzy spazmami płaczu będę wrzeszczała "wynoś się", tylko złapiesz mnie za rękę i zostaniesz, tak długo jak będzie trzeba, bo błaganie właśnie o to wyczytasz w moich łzach. / smacker_
|
|
 |
'A może jeszcze raz,
Swemu szczęściu spojrzę prosto w twarz?'
|
|
 |
a co jeśli już zapomniałam, jak to było być obok Ciebie? / smacker_
|
|
 |
niech wróci tamten świat, tamto życie, tamten człowiek. | nieracjonalnie
|
|
 |
i im więcej razy życie kopie po dupie, tym szybciej potem mam wyjebane. / smacker_
|
|
 |
wolę się wściekać niż płakać. na dobrą sprawę przez to wszystko uroniłam tylko parę łez, ten jeden raz przy ludziach, kiedy po alkoholu w porę się nie ogarnęłam, a jak przychodzi co do czego, to sukę zapierdoliłabym raz po razie, wielokrotnie. / smacker_
|
|
 |
|
Ona ma cycki, ja mam mózg. Chyba nie muszę pisać, co wybrał.
|
|
 |
na początku żyliśmy złudzeniami. od jednego sukcesu do drugiego, zapatrzeni w siebie, roześmiani, szczęśliwi. nadal pamiętam jak ściskał mnie, prawie łamiąc kości i obracał w powietrzu świętując zwycięstwo. ale to zniknęło, wraz z motylkami w brzuchu i blaskiem w oczach. po tym pamiętam już tylko jak codziennie wracał styrany do domu, mijał mnie w korytarzu bez słowa i ignorując fakt, jak dużo czasu poświęciłam na przygotowanie kolacji padał na łóżko. taka tam, codzienność. / smacker_
|
|
|
|