![Mama zawsze była mi najbliższą osobą tak samo jak ona ale kiedy mówiłem jej o tym co się stało było widać że jej serce matki pęka krwawi i boli Nie sądziła że zobaczy swoje dziecko tak bardzo cierpiące z miłości Objęła mnie i nawet nie starała się tłumaczyć mi że jeszcze znajdę miłość i będę szczęśliwy bo czas leczy rany Wiedziała że gdyby to powiedziała to bym się od niej oddalił. Tamtego dnia płakaliśmy razem ja przez stratę a ona przez to że nie potrafiła znieść że cierpię. Każdego dnia patrzę w jej twarz i wiem że mnie kocha bezgraniczna rodzicielska miłość A ja pokazuję ten wystudiowany uśmiech żeby się nie martwiła i była spokojna Mimo to zdarzają się noce kiedy udaję że śpię a mama wchodzi do mojego pokoju siada przy moim łóżku modli się szeptem po czym całuje mnie w czoło i wychodzi. Kocham moją mamę za każdy kolejny dzień. retrospekcja masxsentymentalny](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Mama zawsze była mi najbliższą osobą, tak samo jak ona, ale kiedy mówiłem jej o tym co się stało było widać, że jej serce matki pęka, krwawi i boli, Nie sądziła, że zobaczy swoje dziecko tak bardzo cierpiące z miłości, Objęła mnie i nawet nie starała się tłumaczyć mi, że jeszcze znajdę miłość i będę szczęśliwy, bo czas leczy rany, Wiedziała, że gdyby to powiedziała, to bym się od niej oddalił. Tamtego dnia płakaliśmy razem, ja przez stratę, a ona przez to, że nie potrafiła znieść, że cierpię. Każdego dnia patrzę w jej twarz i wiem, że mnie kocha, bezgraniczna rodzicielska miłość, A ja pokazuję ten wystudiowany uśmiech, żeby się nie martwiła i była spokojna, Mimo to zdarzają się noce, kiedy udaję, że śpię a mama wchodzi do mojego pokoju, siada przy moim łóżku, modli się szeptem po czym całuje mnie w czoło i wychodzi. Kocham moją mamę za każdy kolejny dzień. / retrospekcja masxsentymentalny
|
|
![Kimże bym był bez ciebie. Jedynie wiatrem we włosach powietrzem dla płuc najmniej istotnym elementem układanki każdym oddechem twych płuc choć niewidzialnym ale odczuwalnym emocją która upadła ze znacznej wysokości ale żyje i czołga się dalej...](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Kimże bym był bez ciebie. Jedynie wiatrem we włosach, powietrzem dla płuc, najmniej istotnym elementem układanki, każdym oddechem twych płuc, choć niewidzialnym ale odczuwalnym, emocją, która upadła ze znacznej wysokości ale żyje i czołga się dalej...
|
|
![Trzeba wziąć się w garść przecież jesteś już dorosły. Nie możesz całe życie rozpaczać bo znowu w życiu ci nie wyszło. Nie bój się. Zawsze możesz wrócić do autopilota. Będziesz leciał do przodu nie patrząc na to co robisz. A potem leżał nocami w łóżku starając się nie zasnąć bo są te sny które zamiast dać trochę spokoju to niszczą Cię od środka. I nic nie możesz zmienić. Często myślisz o odpuszczeniu sobie. O zaprzestaniu udawania że nadal żyjesz. To byłby straszny widok. Gdyby ktoś mógł spojrzeć na moje wewnętrzne ja... zobaczyłby zniszczonego przez życie starca który nadal uważa że jest młody bo takie ma ciało. Ale ten starzec wciąż czeka siedzi w bujanym fotelu i czeka na swoją miłość. Widzi wnuki i swoje dzieci które kocha ale myśli o tym że utracił kiedyś to co było mu najdroższe. I nigdy się z tym nie pogodzi. Nigdy nie będzie szczęśliwy w pełni. Wie że ona już nie wróci ale będzie żył tą nadzieją bo ona gdzieś tam jest. Będzie cierpiał tylko...całe życie.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Trzeba wziąć się w garść, przecież jesteś już dorosły. Nie możesz całe życie rozpaczać, bo znowu w życiu ci nie wyszło. Nie bój się. Zawsze możesz wrócić do autopilota. Będziesz leciał do przodu nie patrząc na to co robisz. A potem leżał nocami w łóżku starając się nie zasnąć, bo są te sny, które zamiast dać trochę spokoju to niszczą Cię od środka. I nic nie możesz zmienić. Często myślisz o odpuszczeniu sobie. O zaprzestaniu udawania, że nadal żyjesz. To byłby straszny widok. Gdyby ktoś mógł spojrzeć na moje wewnętrzne ja... zobaczyłby zniszczonego przez życie starca, który nadal uważa, że jest młody, bo takie ma ciało. Ale ten starzec wciąż czeka, siedzi w bujanym fotelu i czeka na swoją miłość. Widzi wnuki i swoje dzieci, które kocha, ale myśli o tym, że utracił kiedyś to, co było mu najdroższe. I nigdy się z tym nie pogodzi. Nigdy nie będzie szczęśliwy w pełni. Wie, że ona już nie wróci, ale będzie żył tą nadzieją, bo ona gdzieś tam jest. Będzie cierpiał tylko...całe życie.
|
|
![Kiedy jesteśmy oddaleni od siebie zastanawiam się na jaką herbatę miałaby teraz ochotę. I czy chciałaby żebym zapalił w pokoju świeczki a jeśli tak to które i w jakiej ilości. Trzymałbym ją za dłoń podczas zasypiania a najlepiej to wtuliłbym się w jej włosy bo uświadomiłem sobie że prócz tych włosów niewiele mnie już trzyma przy życiu. Opowiedziałbym jej czym szumią dziś gwiazdy bo jak dobrze wiadomo każda z gwiazd ma coś do powiedzenia. I każdej nocy coś innego dlatego czasem warto się przysłuchać. Warto przysłuchać się nocy.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Kiedy jesteśmy oddaleni od siebie, zastanawiam się, na jaką herbatę miałaby teraz ochotę. I czy chciałaby, żebym zapalił w pokoju świeczki, a jeśli tak - to które i w jakiej ilości. Trzymałbym ją za dłoń podczas zasypiania, a najlepiej to wtuliłbym się w jej włosy, bo uświadomiłem sobie, że prócz tych włosów, niewiele mnie już trzyma przy życiu. Opowiedziałbym jej, czym szumią dziś gwiazdy, bo jak dobrze wiadomo, każda z gwiazd ma coś do powiedzenia. I każdej nocy coś innego, dlatego czasem warto się przysłuchać. Warto przysłuchać się nocy.
|
|
![W mojej głowie wiele razy cofałam czas i zatrzymywałam się na momencie naszego poznania. Pozwalałam aby historia zaczynała się raz jeszcze aby trwała we mnie po raz kolejny jednak teraz z innym zakończeniem. Przeżywałam na nowo każde spojrzenie każdy dotyk czy rozmowę. Uczyłam się od początku Ciebie i miłości do Twojej osoby. Ja żyłam nami kiedy nie było już Ciebie a tak bardzo tęskniłam za Twoim ciepłem za Twoją obecnością. Potrzebowałam Ciebie w każdej chwili mojego życia a byłeś już tylko we wspomnieniach dlatego ja ciągle od nowa odtwarzałam naszą historię i nie chciałam pozwolić Ci odejść nie chciałam abyś tak całkowicie opuszczał moje życie. Nie byłam gotowa na ostateczne pożegnanie i czasem myślę że nadal nie jestem. Moja miłość nie ustała ja nadal potrzebuję Twojej obecności. I chociaż nawet nie wiem gdzie teraz jesteś i jak spędzasz swoją codzienność to mam jednak nadzieję że czujesz jak nadal bardzo Cię kocham. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
W mojej głowie wiele razy cofałam czas i zatrzymywałam się na momencie naszego poznania. Pozwalałam aby historia zaczynała się raz jeszcze, aby trwała we mnie po raz kolejny, jednak teraz z innym zakończeniem. Przeżywałam na nowo każde spojrzenie, każdy dotyk czy rozmowę. Uczyłam się od początku Ciebie i miłości do Twojej osoby. Ja żyłam nami kiedy nie było już Ciebie, a tak bardzo tęskniłam za Twoim ciepłem, za Twoją obecnością. Potrzebowałam Ciebie w każdej chwili mojego życia, a byłeś już tylko we wspomnieniach, dlatego ja ciągle od nowa odtwarzałam naszą historię i nie chciałam pozwolić Ci odejść, nie chciałam abyś tak całkowicie opuszczał moje życie. Nie byłam gotowa na ostateczne pożegnanie i czasem myślę, że nadal nie jestem. Moja miłość nie ustała, ja nadal potrzebuję Twojej obecności. I chociaż nawet nie wiem gdzie teraz jesteś i jak spędzasz swoją codzienność to mam jednak nadzieję, że czujesz jak nadal bardzo Cię kocham. / napisana
|
|
![Tym razem mam w sobie jakąś siłę. I być może po prostu wrócę do tego jak wyglądało moje życie zanim wróciła ale mam siłę żeby żyć dalej. Nie jestem już tym żałosnym kolesiem który myślał że jego świat się zawalił. Wiem doskonale co byłem jej w stanie dać i wiem też że pewnego dnia zrozumie że to ja jestem tym jedynym. Nie nie spodziewam się że się do mnie odezwie. Będzie żyła dalej. Taka już jest nigdy nie zrezygnuje z siebie samej dla kogoś. Ale czy to takie złe? Sam już nie wiem. Wiem tylko że trzeba teraz skupić się na najważniejszych rzeczach. Mam studia ćwiczę pracuję. Mam przyjaciół na których zawsze mogę liczyć. Muszę się skupić na najważniejszych rzeczach. Zaszła we mnie zmiana i to jej zasługa. Zrozumiałem że to nie była w żadnym stopniu moja wina. Zrobiłem wszystko dobrze. Widziałem to dojrzale i pewnie. Teraz? Czas na gonienie marzeń. Miłość potrafi tylko zabijać. Dlatego już zawsze będę sam. I to nie jest mówione z żalem. Na zawsze sam. Decyzja.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Tym razem mam w sobie jakąś siłę. I być może po prostu wrócę do tego, jak wyglądało moje życie zanim wróciła, ale mam siłę, żeby żyć dalej. Nie jestem już tym żałosnym kolesiem, który myślał, że jego świat się zawalił. Wiem doskonale, co byłem jej w stanie dać i wiem też, że pewnego dnia zrozumie, że to ja jestem tym jedynym. Nie, nie spodziewam się, że się do mnie odezwie. Będzie żyła dalej. Taka już jest, nigdy nie zrezygnuje z siebie samej dla kogoś. Ale czy to takie złe? Sam już nie wiem. Wiem tylko, że trzeba teraz skupić się na najważniejszych rzeczach. Mam studia, ćwiczę, pracuję. Mam przyjaciół na których zawsze mogę liczyć. Muszę się skupić na najważniejszych rzeczach. Zaszła we mnie zmiana i to jej zasługa. Zrozumiałem, że to nie była w żadnym stopniu moja wina. Zrobiłem wszystko dobrze. Widziałem to dojrzale i pewnie. Teraz? Czas na gonienie marzeń. Miłość potrafi tylko zabijać. Dlatego już zawsze będę sam. I to nie jest mówione z żalem. Na zawsze sam. Decyzja.
|
|
![Poradziłem sobie ze śmiercią więc przeżyję złamane przez kobietę mojego życia serce.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Poradziłem sobie ze śmiercią, więc przeżyję złamane przez kobietę mojego życia serce.
|
|
![Siedzę pod gołym niebem liczę gwiazdy które poukładane w konstelacje tworzą obraz lepszego jutra. W jeden odbija się blask wczorajszych decyzji i choć nie byłem pewny czy były prawidłowe to podjąłem je z Tobą i nie żałuję żadnej z nich. W kolejnej widzę coś na kształt wspomnień wyciągam rękę do nieba a gwiazda spada jakby miała rozbić się na mojej głowie dziś pełnej wątpliwości. Jest też trzecia gwiazda. Najjaśniejsza. Mrużę oczy by dokładniej ją dostrzec i w końcu widzę. Mam ją obok. Trzymam ją za rękę. Wątpliwości zaszły za chmury. Księżyc uśmiechnął się Twoimi oczami rysując na moim sercu Twoje inicjały. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Siedzę pod gołym niebem, liczę gwiazdy, które poukładane w konstelacje, tworzą obraz lepszego jutra. W jeden odbija się blask wczorajszych decyzji i choć nie byłem pewny, czy były prawidłowe to podjąłem je z Tobą i nie żałuję żadnej z nich. W kolejnej widzę coś na kształt wspomnień, wyciągam rękę do nieba, a gwiazda spada jakby miała rozbić się na mojej głowie dziś pełnej wątpliwości. Jest też trzecia gwiazda. Najjaśniejsza. Mrużę oczy by dokładniej ją dostrzec i w końcu widzę. Mam ją obok. Trzymam ją za rękę. Wątpliwości zaszły za chmury. Księżyc uśmiechnął się Twoimi oczami, rysując na moim sercu Twoje inicjały./mr.lonely
|
|
![Chciałabym wiedzieć czy pamiętasz w jaki sposób uśmiechały się moje usta kiedy lądowałam w Twoich ramionach po długich dniach rozłąki. Często zastanawia mnie to w jaki sposób utkwiłam w Twojej pamięci w jaki sposób o mnie myślisz jeżeli jeszcze czasem to robisz. Nie wiem czy w którymś momencie stałam Ci się całkowicie obojętna ale nigdy tego nie chciałam. Najgorsze jest być nikim dla osoby którą się kocha każdą cząstką swojego ciała więc powiedz ile dla Ciebie znaczę. Nie muszę być najważniejsza w końcu masz prawo ułożyć swoje życie od nowa ale chcę być taką małą iskierką o której już zawsze będziesz pamiętał. Bo wiesz ja nie zapomnę o Tobie już nigdy. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Chciałabym wiedzieć czy pamiętasz w jaki sposób uśmiechały się moje usta kiedy lądowałam w Twoich ramionach po długich dniach rozłąki. Często zastanawia mnie to w jaki sposób utkwiłam w Twojej pamięci, w jaki sposób o mnie myślisz, jeżeli jeszcze czasem to robisz. Nie wiem czy w którymś momencie stałam Ci się całkowicie obojętna, ale nigdy tego nie chciałam. Najgorsze jest być nikim dla osoby, którą się kocha każdą cząstką swojego ciała, więc powiedz ile dla Ciebie znaczę. Nie muszę być najważniejsza, w końcu masz prawo ułożyć swoje życie od nowa, ale chcę być taką małą iskierką o której już zawsze będziesz pamiętał. Bo wiesz, ja nie zapomnę o Tobie już nigdy. / napisana
|
|
![Od miłego gościa który zawsze tracił to co podobno miał do pewnego siebie nieszczęśliwego gnoja który bierze to na co ma ochotę i powrót do tego psa którym byłem. Taka zmiana która niczego nie zmienia.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Od miłego gościa, który zawsze tracił to, co podobno miał, do pewnego siebie, nieszczęśliwego gnoja, który bierze to na co ma ochotę i powrót do tego psa, którym byłem. Taka zmiana, która niczego nie zmienia.
|
|
![Czy to możliwe że coś co wydawało się tak bliskie i nareszcie prawdziwe może skończyć się w tak prosty sposób?](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Czy to możliwe, że coś co wydawało się tak bliskie i nareszcie prawdziwe, może skończyć się w tak prosty sposób?
|
|
![Chciałbym tutaj być pisać częściej dzielić z Wami swoje małe szczęścia i smutki. Rozmyślać pośród Waszych słownych konstelacji i czuwać kiedy komuś z Was dzieje się krzywda. Chciałbym pilnować każdego z Was osobno poradzić w złej doli towarzyszyć w budowaniu szczęścia. Chciałbym zdjąć z Waszych pleców każdy ciężar i mógłbym nawet nieść go na swoich barkach. Chciałbym wrócić do czasów kiedy tu mieszkałem i wierzyłem że razem tworzymy wspólny dom i rozpalamy ognisko miłości. Dziś siedzę tysiące kilometrów od Was i zatęsknić jest mi wstyd bo pewnie za późno przypomniałem sobie o moich małych iskierkach stąd. Wybaczcie mi i pozwólcie mi być tutaj z Wami kiedy słońce gaśnie a księżyc kolejny raz wylewa z siebie smutek wiadrami prosto na nasze zmęczone głowy. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Chciałbym tutaj być, pisać częściej, dzielić z Wami swoje małe szczęścia i smutki. Rozmyślać pośród Waszych słownych konstelacji i czuwać, kiedy komuś z Was dzieje się krzywda. Chciałbym pilnować każdego z Was osobno, poradzić w złej doli, towarzyszyć w budowaniu szczęścia. Chciałbym zdjąć z Waszych pleców każdy ciężar i mógłbym nawet nieść go na swoich barkach. Chciałbym wrócić do czasów, kiedy tu mieszkałem i wierzyłem, że razem tworzymy wspólny dom i rozpalamy ognisko miłości. Dziś siedzę tysiące kilometrów od Was i zatęsknić jest mi wstyd, bo pewnie za późno przypomniałem sobie o moich małych iskierkach stąd. Wybaczcie mi i pozwólcie mi być tutaj z Wami, kiedy słońce gaśnie, a księżyc kolejny raz wylewa z siebie smutek wiadrami prosto na nasze zmęczone głowy./mr.lonely
|
|
|
|