| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | MOŻESZ ZAUFAĆ MI, rozumiem Cię jak nikt. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze
Otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jak mamy tu przeżyć to przeżyjmy wspólnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zawołaj mnie,
szczęście tak proste jest
i tyle trwa ile sam tego chcesz.
nie mów mi bzdur, że ta miłość to grzech.
ostatni raz już
dziś chcę Cię. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ty jesteś moją przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Bez Ciebie nie ma mnie, ja nie istnieje |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chciałabym nie patrzeć na Ciebie, gdy jesteś blisko, nie czuć Twoich perfum kiedy przechodzisz obok, nie marzyć o Twoich ustach, nie myśleć o tym, aby Cię przytulić, nie reagować kiedy ktoś wymawia Twoje imię, nie odwracać się gdy słyszę Twój głos, nie śmiać się specjalnie z Twoich żartów i nie pojawiać się zawsze tam gdzie Ty. znów funkcjonować normalnie, kiedy nie czuję obecności Twojej osoby. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cierpienie w miłości ma swój sens. Jest jedyną możliwością sprawdzenia miłości. Nieważne jest, jak kto cierpiał, ale dlaczego cierpiał. Jeżeli cierpiał z miłości do drugiego człowieka, to jego cierpienie jest świadectwem miłości. Potwierdza jego miłość. Prawdziwa miłość szuka trudnych dróg |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i czekam na lepsze jutro z Twoją dłonią, obok mojej |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | życie to zbiór potknięć - wychowawczyni zauważająca na ognisku przygotowane na później browce, pobrudzenie się czekoladą z batona między środkowymi lekcjami, skręcenie kostki, czy nadgarstka, przegrany mecz lub nieudana zagrywka. Ty, ja, wpadnięcie w Twoje ramiona, ten cały epizod, który pozostawił mi palące szramy na sercu, choć na dobrą sprawę nie czułam się, jak po zwykłym straceniu równowagi. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest gdy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, ale nie możesz, bo po paru sekundach musisz odwrócić wzrok, kryjąc łzy? Wiesz jak to jest gdy w rozmowie łamie Ci się głos? Wiesz jak to jest kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? Wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? Wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? Nie wiesz? To proszę nie mów mi o tym, że czas leczy rany.. |  |  |  |