|
` i krzyczę "weź mnie ratuj", kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz.
|
|
|
` uda im się. kocha go i nie pozwoli mu odejść.
|
|
|
` tęsknie, gdy nie ma cie przy mnie. jesteś żarem, bez niego stygnę.
|
|
|
` To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę, to ten świat, a nie my, jest skurwysynem. Kocham cię. Przecież wiem, pamiętam.
|
|
|
` ciepły prysznic, zimne powietrze, jego dłonie. Są sposoby na ciało, są sposoby na ducha. On jest sposobem na mnie.
|
|
|
` stałeś się moim uzależnieniem, oczkiem w głowie, jedynym dobrym wyborem i tlenem, którym oddycham.
|
|
|
robiliśmy błęd, wiem, jesteśmy ludźmi, życie nie pomogło knuło, co mogłoby nas poróżnić...
|
|
|
'często robię coś, czego nie chcę by dawać im szczęście i później cierpię w tych układach, niewiele osób zna prawdę, bo się obawiam, że stracę akceptacje, gdybym to okazał'
|
|
|
Wiedziałeś, że ja się nigdy nie pogodzę z utratą ciebie.Mam ochotę Cię zabić, chociaż kiedyś zabiłabym za Ciebie.
|
|
|
To był Twój bałagan.Wpadłem po uszy,bo próbowałem go uprzątnąć.
~ H.Coben
|
|
|
Pamiętam,że bardzo ją kochałem i chyba to wystarczało.
~ H.Coben
|
|
|
nigdy z żądną kobietą nie czuł się tak rozkosznie niewygodnie.
|
|
|
|