|
Zaopiekuj się mną, nawet kiedy powodów brak.
|
|
|
Może jestem zbyt zajęty byciem Twoim, żeby zakochać się w kimś nowym.
|
|
|
Problem niektórych kobiet polega na tym, że ekscytują się byle czym, a później biorą z tym ślub.
|
|
|
Nie wiem czy jesteś marzeniem, imaginacją, myślą, prośbą czy modlitwą. Nie wiem jak Cię nazwać. Nie wiem, czy w ogóle powinienem ubierać Cię w słowa. Nie znam Twoich danych osobowych, nie wiem jak się o Ciebie troszczyć, nie znam Twojego ulubionego koloru ani nawet numeru buta. Nie mam pojęcia czy mnie zechcesz, nie wiem czy lubisz zarost, czy nie drażnią Cię męskie perfumy, albo czy za stosowne uważasz ubieranie krawata do koszuli. Sok z pomarańczy czy jabłek? Jajecznica czy tosty? Pizza czy tortilla? Nie mam o niczym bladego pojęcia. Ale chcę mieć. Chyba.
Sam nie wiem. Ale jak się kiedyś pojawisz, to będzie fajnie.
|
|
|
Ten pocałunek miał dodać otuchy, powiedzieć wszystko,czego nie było czasu wyrazić słowami.
|
|
|
Biorę wdech, zwykły wdech czyni mnie szczęśliwym.
|
|
|
Możesz być przechujem i tak przelejesz niejedną łzę.
|
|
|
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?
|
|
|
Niepewność - odkąd pamiętam to z oczu mi spędza sen,
wszyscy pierdolą o stabilizacji,
a ja jestem w szoku bo nie znam jej.
może nie dojrzeje nigdy...
a może kurwa za chwilę,
niczego nie jestem pewny ziom - moje życie to spacer po linie.
|
|
|
Nie wiem jak mogę Ci pomóc
Czuje się bezsilny, samemu oglądam filmy w domu.
Chce się odciąć i nie myśleć.
Kiedy patrze na spadające łzy, życie staje się przykre,
Obydwoje chcemy uciec od prawdy.
Ciężko ja znosimy i za często nas drażni...
|
|
|
Czasem chcę słyszeć tylko te bębny
z samplem, aby ukoić nerwy i wygrać walkę.
|
|
|
Nieraz jest cisza, innym razem słowa
Których od razu zaczynam żałować...
|
|
|
|