 |
przybijam pionę, jestem stąd, mam te miejsca we krwi, świat
na pętli my, po nas następni.
|
|
 |
Nieciekawie, rękawy są za długie, a ten pokój nie ma klamek.
|
|
 |
This time I'm gonna take the crown without falling down.
|
|
 |
Paranoja trzyma w szponach, nigdy nie puszczała.
|
|
 |
Obraziłeś mnie przez sen to przeprosisz, gdy się zbudzisz.
|
|
 |
Wymiatam prawdę z pod dywanu, trupy chowam w szafie.
|
|
 |
I namiętności zbyt często cię zwodzą. I życie kopie w dupę zbyt często za mocno.
|
|
 |
Tymczasem, wiesz, martwię się co z moim sercem, z tą dziurą co zostaje, gdy wyrwę fragment z tekstem.
|
|
 |
Nie ma już bohaterów, Teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba, Zniszczono powagę.
|
|
 |
Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem.
|
|
 |
Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami było złożone bardziej niż origami.
|
|
 |
Pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach.
|
|
|
|