 |
uwielbiam seriale kryminalne♥!
|
|
 |
cause it's true . i'm nothing without you .
|
|
 |
jedyna piosenka, jaka oddaje mój dzisiejszy nastrój to "The Lazy Song". serio, "today I don't feel like doing anything".
|
|
 |
-jak wyglądam? -no wiesz jak mówią, gówna pudrem nie przykryjesz.
|
|
 |
"- Kiedy ostatni raz się śmiałaś? - Muszę odpowiadać? "
|
|
 |
-mamo, dasz mi 5 zł? -co? 4 złote? po co ci 3 złote? za 2 złote nic nie kupisz.. masz złotówkę.
|
|
 |
Masowe usuwanie kont z NK - wszyscy przenoszą się na facebooka. Dobra, a ja usunę konto na jednym i drugim. Wątpię, czy zapoczątkuję falę. Będę odstawać. Nieważne.
|
|
 |
Kolejny dzień bez Ciebie,
Kolejna zwrotka zła,
Ile ich piszę, nie wiesz.
Czasem już nie chcę tak,
Że daleko od siebie.
Twoja kolejna łza
Każe mówić do Ciebie:
"Wszystko się uda nam".
Twój każdy dotyk
Przyprawia mnie o dreszcze.
Mój każdy dotyk
Sprawia, że mówisz "jeszcze".
Nie mamy floty,
bo żadne z nas jej nie chce.
Mamy kłopoty.
Dajemy radę wreszcie.
Teraz już każdy dzień
Po tym wszystkim jest,
Po tym, co było złe.
Po tym, co było przed.
O tym, co teraz jest ,
Chcę mówić ciągle, wiesz ?
I robić tak, jak chce,
I dawać to, co chcesz,
I dawać z siebie to,
Co mam najlepsze.
Ty mi wystarczysz,
Bo wystarczy, że jesteś.
Kiedy tak patrzysz,
Nie widzę takiej jak Ty,
I mimo dawnych praktyk,
Teraz Ty masz mnie w garści. - cwancyś & grabol - dla niej .
|
|
 |
ah , jak ja na to długo czekałam . i to jeszcze w takim dniu . dopadłam sukę . w końcu . i to jeszcze w dniu moich 17 urodzin . nie mogłam wymarzyć sobie lepszego prezentu , niż spotkać ją samą , w nocy na osiedlu . zapłaciła w końcu za to , co zrobiła mojemu bratu . rozwaliłam jej ryj tak , jak ona serce mojemu bratu . jedna blacha , potem druga prosto w jej ' twarz ' , za kudły , i dwa razy łbem o kolano . ahahaha , jakie było zdziwienie kiedy błagała żebym przestała . nie odpuszczę jej , kurwa . będzie płacić za to , jak przez nią cierpiał mój brat .
|
|
 |
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszpetała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezenteriowany. objęła go, a on w końcu zamilkł.
|
|
|
|