 |
zamyśliła się o rzeczach,które życie jej odbiera.po chwili ocknęła się z przemoczoną poduszką.
|
|
 |
śniła mi się dzisiaj miłość, nosiła Twoje Pumy i oczy miała
takie same...
|
|
 |
pierwszy krok, byś zechciał zechcieć jak jak chcę.
|
|
 |
oprócz jego zainteresowania i jej zadurzenia nic ich
nie łączyło.
|
|
 |
eh, te dwie cholerne
zielone tęczówki.
|
|
 |
wspomnienia - najbardziej bolą wtedy, gdy
wiemy, że już wszystko stracone.
|
|
 |
z Tobą jak z dzieckiem. trzeba
krzyknąć byś zrozumiał.
|
|
 |
idźmy za dom, na ławkę, do kina, do lasu, na ognisko, nad rzekę, za rękę, pod rękę, na rękach, wróćmy jutro, pojutrze, za tydzień , za miesiąc , za rok , nigdy.
|
|
 |
musisz naiwność tłumić,bo zranił Cię raz,to zrani po raz drugi.
|
|
 |
bo mama nie nauczyła, że wspomnienia bolą, faceci ranią, a przyjaciółki są fałszywe. dlatego cierpię.
|
|
 |
I przyszła do mnie miłość dopiero wtedy, gdy nauczyłam się bez niej żyć.
|
|
 |
tęsknota? to brak oddechu, to łzy na policzkach, to żal w sercu, to nie przespane noce, to wszystko co najgorsze, wiesz.
|
|
|
|