 |
Szkoda że ta miłość okazała , się być niewierną. Szkoda że nie przeżyję nie zobaczę tego co było przede mną../timtirimti
|
|
 |
szukam oczu, dla których mogłabym zabić .
|
|
 |
tyle snów odrzuconych przez niebo, pozwólmy im się spełnić.../slove
|
|
 |
wyszedł. trzasnął drzwiami tak mocno, że niemal wyrwał je z zawiasów. wedle rozkazów spakowała jego rzeczy w walizkę. zauważywszy, że jest w niej trochę wolnego miejsca, nieśmiało do niej weszła. miała nadzieję, że przyjdzie po ubrania i podnosząc walizkę nie spostrzeże się, że waży nieco więcej i zwyczajnie zabierze ją ze sobą.
|
|
 |
wyrachowaną suką to Ty ewentualnie swojego psa możesz nazywać. chociaż wątpię, że ma aż tak wysublimowane pomysły na znęcanie się nad Tobą jak ja.
|
|
 |
irytuje mnie kiedy ktoś bezmyślnie rzuca 'kocham Cię'. równie bezmyślnie jak 'zrób mi kawę'. przecież szacunek i stuprocentowa pewność przy wymawianiu tych dwóch słów nadaje im niepowtarzalnej magii.
|
|
 |
nasze odejścia można porównać do Twoich wyjazdów. spakuję Ci walizkę, zatrzasnę za Tobą drzwi. a później i tak wsiądę w samochód, pojadę na lotnisko i kiedy będziesz już przy odprawie, przeskoczę przez barierki, rzucę Ci się szyję i oplatając nogami zacznę błagająco łkać, żebyś nie wyjeżdżał. przecież wiesz, że moje 'spierdalaj' oznacza 'zostań ze mną i rób mi tą cholerną kawę do tej cholernej filiżanki, każdego cholernego ranka, kiedy nie możesz mnie dobudzić bo jestem zbyt zaabsorbowana udawaniem, że śpię tylko po to, abyś obudził mnie tym cholernym pocałunkiem jak ten cholerny książę tą cholerną księżniczkę'.
|
|
 |
nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż tylko dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem.
|
|
 |
Siedziała sobie w swoim pokoju, gdy nagle wszedł do pokoju jej tata i zapytał się ,,zgasic Ci swiatełko córusiu ,bo raczej nie jest Ci potrzebne?,, odpowiedziała ,, nie wiem,, on na to ,, czego ostatnio w Tobie jest taka obojętnosc,, przeczekalato pare sekund gdyż ciało całe drżało ,a jemu nie wiedziała co ma odpowiedziec.
|
|
 |
a ona znowu siedziała w miejscu, gdzie zawsze się spotykali. cały czas miała nadzieje, że on przyjdzie. przyjdzie, przytuli i pocałuje.. tak jak dawniej.`
|
|
 |
przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci " cześć ", że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować tego, nad czym tak mocno pracowałam.
Dodaj komentarz Link
|
|
|
|