 |
Jakie to wszystko jest kruche... Sam wiesz.
|
|
 |
|
Ale te uśmiechy, które sobie podarowaliśmy, zostają w nas na zawsze.
|
|
 |
Kiedyś, gdy piłam, każda kolejka była za Twoje zdrowie. Dziś każda kolejna jest za mój własny, prywatny uśmiech. / veriolla
|
|
 |
|
udawanie to nie aktorstwo, to metoda ostatniej szansy.
|
|
 |
Za dużo czasu minęło. I każdy z nas tak bardzo się zmienił.
|
|
 |
Jak ufać uczuciom, kiedy one ot tak znikają?
|
|
 |
I nikt z nas nie da rady odwrócić klepsydry do góry nogami.
|
|
 |
Mam syndrom Sztokholmu, gdy porwał mnie płacz.
|
|
 |
Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
 |
Narysuj mnie na płótnie w późne popołudnie.
Okrutnie się rozstań, bo wyschła już farba.
|
|
 |
Znów zapytam 'co tam słychać?', bo mimo że się staram, już nie mogę dziś oddychać Tobą,
a Ty mną.
|
|
|
|