głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika Magda

jego oczy... Nie widziałam nigdy słodszych  nigdy głębszych  nigdy większych... Kiedy tak na mnie patrzy  czuję się jak gdybym była zanurzona po uszy w najwyborniejszej czekoladzie

zakochanawnim dodano: 10 stycznia 2010

jego oczy... Nie widziałam nigdy słodszych, nigdy głębszych, nigdy większych... Kiedy tak na mnie patrzy, czuję się jak gdybym była zanurzona po uszy w najwyborniejszej czekoladzie

Kładziesz się na łóżku  wkładasz słuchawki do uszu i co czujesz? Smutek czy cierpienie? Nie martw się ja czuję oby dwa.

zakochanawnim dodano: 10 stycznia 2010

Kładziesz się na łóżku, wkładasz słuchawki do uszu i co czujesz? Smutek czy cierpienie? Nie martw się ja czuję oby dwa.

 nie obiecuję ci   że zapomnisz . nigdy nie zapomnisz   ale nauczysz się żyć z tą świadomością . będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu   a później odejdziesz   by pocałować człowieka   który zastąpi jego miejsce .. nie obiecuję ci   że już nigdy nie będziesz o nim myślała . będziesz   ale ze spokojem . obiecuję ci   że nauczysz się żyć bez niego . i nie potrzebujesz nikogo   bo sama to potrafisz .

zakochanawnim dodano: 10 stycznia 2010

`nie obiecuję ci , że zapomnisz . nigdy nie zapomnisz , ale nauczysz się żyć z tą świadomością . będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu , a później odejdziesz , by pocałować człowieka , który zastąpi jego miejsce .. nie obiecuję ci , że już nigdy nie będziesz o nim myślała . będziesz , ale ze spokojem . obiecuję ci , że nauczysz się żyć bez niego . i nie potrzebujesz nikogo , bo sama to potrafisz .

 Jest naprawdę ciężko. Wciąż o nim myślę. Mam już dosyć rad ‘przyjaciół’ o tym  żebym go w końcu olała i tyle  przecież niby samo przejdzie. Ale tak wcale łatwo nie jest. Przecież to była prawdziwa miłość. Tak była. Sam tak twierdził. Wierzyłam w to i nadal wierzę. Teraz robiąc nawet cholerne zadania z matmy  zamiast liczb piszę jego imię. Całymi dniami potrafię wypić litry gorącej czekolady skulona w gruby koc  siedząc przy oknie i przeglądając nasze zdjęcia. Ale mam nadzieję. Tylko ona daje mi siłę na życie w tym skomplikowanym świecie. A on wróci  prawda?

zakochanawnim dodano: 10 stycznia 2010

`Jest naprawdę ciężko. Wciąż o nim myślę. Mam już dosyć rad ‘przyjaciół’ o tym, żebym go w końcu olała i tyle, przecież niby samo przejdzie. Ale tak wcale łatwo nie jest. Przecież to była prawdziwa miłość. Tak była. Sam tak twierdził. Wierzyłam w to i nadal wierzę. Teraz robiąc nawet cholerne zadania z matmy, zamiast liczb piszę jego imię. Całymi dniami potrafię wypić litry gorącej czekolady skulona w gruby koc, siedząc przy oknie i przeglądając nasze zdjęcia. Ale mam nadzieję. Tylko ona daje mi siłę na życie w tym skomplikowanym świecie. A on wróci, prawda?

'Mówią mi że on nie jest dla mnie że znajdę kogoś innego lepszego. kogoś kto zasługuje na moją miłość i będzie ją doceniał i odwzajemniał. a tak naprawdę nie mają pojęcia że ja każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do niego  ba! ja nawet szukam w nim chociaż najmniejszego podobieństwa do niego. i wiesz co się okazuje? że nie ma nikogo tak pociągającego i zachwycającego jak on! nie ma i nie będzie bo to właśnie on jest tak cholernie nieosiągalny dla mnie. więc nie każcie mi rezygnować z marzeń bo po stokroć powtarzaliście że one się spełniają.

zakochanawnim dodano: 10 stycznia 2010

'Mówią mi,że on nie jest dla mnie,że znajdę kogoś innego,lepszego. kogoś kto zasługuje na moją miłość i będzie ją doceniał i odwzajemniał. a tak naprawdę nie mają pojęcia,że ja każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do niego, ba! ja nawet szukam w nim chociaż najmniejszego podobieństwa do niego. i wiesz co się okazuje? że nie ma nikogo tak pociągającego i zachwycającego jak on! nie ma i nie będzie,bo to właśnie on jest tak cholernie nieosiągalny dla mnie. więc nie każcie mi rezygnować z marzeń,bo po stokroć powtarzaliście,że one się spełniają.

Czasem  ot tak  mam ochotę wstać  podejść do lustra  popatrzeć chwilę na swoje odbicie. A potem  z największą siłą na jaką mnie stać  uderzyć. By to  co zobaczyłam  rozbiło się na milion pojedynczych kawałeczków. I więcej już nie wróciło.

zakochanawnim dodano: 10 stycznia 2010

Czasem, ot tak, mam ochotę wstać, podejść do lustra, popatrzeć chwilę na swoje odbicie. A potem, z największą siłą na jaką mnie stać, uderzyć. By to, co zobaczyłam, rozbiło się na milion pojedynczych kawałeczków. I więcej już nie wróciło.

armagedon

wierzej dodano: 9 stycznia 2010

armagedon

  kochaasz go . ?   nie ..   to czemu tak na niego patrzysz?   to tylko sentyment  wspomnienie pierwszej pier.dolonej miłości !

zakochanawnim dodano: 8 stycznia 2010

- kochaasz go . ? - nie .. - to czemu tak na niego patrzysz? - to tylko sentyment, wspomnienie pierwszej pier.dolonej miłości !

i to uczucie gdy zmuszasz sie rano  by wstać z łóżka  choć tak naprawdę wiesz  że nie masz po co ...

zakochanawnim dodano: 8 stycznia 2010

i to uczucie gdy zmuszasz sie rano, by wstać z łóżka, choć tak naprawdę wiesz, że nie masz po co ...

  Chcesz mi coś jeszcze powiedzieć.?! Wyszeptała ze łzami wielkości grochu w oczach.   Że.. Nawet nie ma sensu próbooować.!?   No  bo widzisz  ja już wyrosłem z przelotnych miłości od pierwszego wejrzenia. Bardziej zależy mi na przyjaźni.. Nie mam czasu na żadne spotkania. Będziesz się musiała do tego przyzwyczaić.   Dobrze.. Powiedziała  a z oczu pociekły Jej wolniutko łzy.. Było ciemno i On tego nie zauważył.. Nie wiedział  jak wielki zadaje Jej teraz ból  a Ona tuż przed Nim w środku zwijała się jak w agonii. Jej serce bardzo powoli umierało.. Jakby ktoś wycinał je nożyczkami do paznokci.. Kawałeczek po kawałeczku  centymetr po centymetrze.. !   No.. Spotkamy się kiedy indziej i pogadamy. To narazie.   Rzucił na odczepnego  odwrócił się i odszedł. A pod Nią ugięły się kolana i upadła z głuchym  pustym stukotem na ziemię..

zakochanawnim dodano: 8 stycznia 2010

- Chcesz mi coś jeszcze powiedzieć.?! Wyszeptała ze łzami wielkości grochu w oczach. - Że.. Nawet nie ma sensu próbooować.!? - No, bo widzisz, ja już wyrosłem z przelotnych miłości od pierwszego wejrzenia. Bardziej zależy mi na przyjaźni.. Nie mam czasu na żadne spotkania. Będziesz się musiała do tego przyzwyczaić. - Dobrze.. Powiedziała, a z oczu pociekły Jej wolniutko łzy.. Było ciemno i On tego nie zauważył.. Nie wiedział, jak wielki zadaje Jej teraz ból, a Ona tuż przed Nim w środku zwijała się jak w agonii. Jej serce bardzo powoli umierało.. Jakby ktoś wycinał je nożyczkami do paznokci.. Kawałeczek po kawałeczku, centymetr po centymetrze.. ! - No.. Spotkamy się kiedy indziej i pogadamy. To narazie. - Rzucił na odczepnego, odwrócił się i odszedł. A pod Nią ugięły się kolana i upadła z głuchym, pustym stukotem na ziemię..

Przestałam już nawet odróżniać dzień od nocy. Bo po co  skoro wyglądają tak samo? Tak samo nie mogę jeść  spać  zacząć myśleć racjonalnie  czy w ogóle robić cokolwiek  co mogłoby świadczyć o moim człowieczeństwie. Nie pytaj się głupawo  co mi jest. Przecież widziałeś mnie nieraz taką. Zgadza się  to miłość. Ta pieprzona miłość mi się tak odwdzięcza.

zakochanawnim dodano: 8 stycznia 2010

Przestałam już nawet odróżniać dzień od nocy. Bo po co, skoro wyglądają tak samo? Tak samo nie mogę jeść, spać, zacząć myśleć racjonalnie, czy w ogóle robić cokolwiek, co mogłoby świadczyć o moim człowieczeństwie. Nie pytaj się głupawo, co mi jest. Przecież widziałeś mnie nieraz taką. Zgadza się, to miłość. Ta pieprzona miłość mi się tak odwdzięcza.

A ja nadal włączając gg  Twój opis czytam jako pierwszy...

zakochanawnim dodano: 8 stycznia 2010

A ja nadal włączając gg, Twój opis czytam jako pierwszy...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć