 |
właśnie teraz, kiedy wracasz na nowo staram sobie odnowić wspomnienia. te najbardziej podłe. bolące jak żadne inne. rozdrapuję stare rany. tylko po to, aby w końcu oprzytomnieć i nie pozwolić po raz kolejny na to byś mnie miał. przypominam sobie każdy z momentów, kiedy pełen satysfakcji zadawałeś mi ból, bezwzględnie spoglądając na moje łzy. boli. ale wolę cierpieć wspominając niż po raz kolejny przeżywać to chore piekło, zwane miłością.|moje
|
|
 |
w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
 |
jeszcze nie raz spieprzę to,na czym mi na prawdę zależy..
|
|
 |
Teraz wyjdź tam i pokarz jej, że kochasz ją bardziej ode mnie..|m.
|
|
 |
'Oni wszyscy mogą się pieprzyć, tylko pozostań szczerym sobie' m.
|
|
 |
Więc mówicie, że lepiej iść własnymi ścieżkami.
Myślę że nie wiecie, ale dziś jest tak jak wczoraj
wczoraj się skończyło, dziś jest inny dzień,
Brzmi jak zacięta płyta, ciągle to samo
Ale przyrzekłeś jej, że następnym razem pokażesz umiar
nie dostaniesz następnej szansy bo
życie to nie gra nintendo,
Skłamałeś kolejny raz,
Teraz patrz jak odchodzi za oknem
Myślę, że dlatego nazywają je oknem bólu|m.
|
|
 |
Kochałeś kiedykolwiek kogoś tak mocno
że ledwie mogłeś oddychać
Kiedy jestes z tą osobą
Spotykasz ją i żadne z was nie wie co was przyciąga
Czujesz to ciepłe, dziwne uczucie
dostajecie dreszczy, kiedyś juz też je miałaś
Teraz dostajesz jebanej gorączki jak na niego patrzysz|m.
|
|
 |
Nie mogę powiedzieć co to dokładnie jest
Mogę jedynie powiedzieć co czuję
to stalowy nóż w przy mojej tchawicy
Nie mogę oddychać, lecz ciągle walczę
dopóki walczyć mogę,
tak długo, jak ta zła chwila trwa,
To tak jakbym leciał
Naćpany miłością, pijany z nienawiści,
To tak jakbym wąchał farbę
i im mocniej wdycham tym bardziej to kocham
dusze się, chwilę przed tym jak tonę
ona mnie ratuje, cholernie mnie nienawidzi
ale ja to kocham.|m.
|
|
 |
'I kiedy odejdę, kontynuuj, nie opłakuj,
Ciesz się każdą chwilą, kiedy usłyszysz mój głos.
Wiedz, że patrzę na dół na twój uśmiech,
I nic nie czułem, więc dziecinko nie czuj bólu, po prostu uśmiechaj się..'
|
|
 |
Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, aby oddać dla niego życie ? |m.
|
|
 |
a przy rozstaniu powiedziałeś bym ogarnęła swoją jebaną bezczelność, przy tym samym życząc mi szczęścia w życiu. i ty śmiesz mówić , że to ja jestem bezczelna ?
|
|
|
|